Wpis z mikrobloga

#oc #ubezpieczenia #mfind #prawo

Mireczki mam problem. Na początku czerwca telefonicznie zawarłem umowę przedłużenia polisy, która kończyła się załóżmy 20.06.2020. Tak się złożyło, że jednak 10.06.2020 sprzedałem pojazd. Tutaj moje totalne niedopatrzenie, miałem gotową wiadomość email z wypowiedzeniem tej umowy i informacją o sprzedaży auta, ale jak sprawa wyszła na jaw, to znalazłem tą wiadomość w "roboczych", po prostu nie kliknąłem zaraz po sprzedaży samochodu przycisku "wyślij" . I teraz co nastepuje, dostałem listowne wezwanie do zapłaty za tą polisę, więc odrazu sprawdziłem o co chodzi i po przesłaniu teraz już właściwym dokumentów do ubezpieczyciela, ten twierdzi, że wypowiedzenie polisy może wysłać tylko nowonabywca. Dodam, że po sprawdzeniu na stronie UFG widać, że nowonabywca wykupił już sobie inną polisę, bo o tej nawet nie wiedział. Najgorsze jest to, że nie znajdę już numeru telefonu do nowonabywcy, a adres zamieszkania jest z daleka. Rozumiem, że przez to niedopatrzenie musiałbym zapłacić za ten okres od 20.06 do wypowiedzenia umowy, ale czy naprawdę to ja nie mogę wypowiedzieć tego oc i może to zrobić tylko nowonabywca czy firma pisze tak, żeby utrudnić sprawę i wyciągnąć ode mnie kasę. Co mogę zrobić w tej sytuacji?
Wołam @mfind , bo przez Punktę zawierałem umowę, oczywiście to co się dzieje to nie Wasza wina, ale może wiecie co zrobić w tej sytuacji.
  • 2
@chceHere: nie miales prawa do wypowiedzenia polisy jako sprzedający, Twoim obowiązkiem było przekazać polisę wygasającą i nową polisę kupującemu oraz zgłoszenie sprzedaży, na odstąpienie też już za późno
niech ci pomagają, dzwoń do nich