Wpis z mikrobloga

@LucasSpider: ja lubię być zdrowy, Ty rób co chcesz.

Nie wymagam że będą przez czas pracy trzymać 25 kilowe ciężary w wyciągniętych przed siebie rękach. To byłby wysiłek.

Jeśli ktoś ma problem z maską to używa
  • Odpowiedz
@JohnMaxwell: To jak chcesz być zdrowy to już radzę nie wychodzić z domu do śmierci. W końcu każdego roku można się zarazić wirusem grypy, a więc wg twojego myślenia to oznacza, że nie będziesz zdrowy. Ja nie nie wiem jak wy ludzie funkcjonujecie, przecież na ulicy powinna was ogarniać panika bo wszyscy bez maseczek, a spacerują tłumy. Na waszym miejscu bałbym się przekraczać próg własnego domu/mieszkania
  • Odpowiedz
@LucasSpider: jak Ci ktoś kicha w twarz to się szeroko uśmiechasz pokazując zęby? Bo i tak co ma być to będzie? Minimalizowanie zagrożeń polega na zbiorowym stosowaniu środków ochronnych, zwłaszcza w miejscach w których gromadzą się ludzie. W mojej komisji będzie dziś ponad 1000 osób. Czy zasłonięcie ust i nosa to tak wielki wysiłek?
  • Odpowiedz