Wpis z mikrobloga

Walnąć w bęben z wódką w czubie.

Gdzieś w Chicago, w polskim klubie.

Tam przy winie i przy frytkach.

Polski rockman zwykła dziwka.

Kontestacja, kontestacja.


@PaniczPokerowy: ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz