[Krendzel]

Na redicie to sie nie lenia. Niedlugo bedzie ama z tony hawk, prezydentem jakiegos stanu, frankiem klepackim, i wiele wiecej ciekawych ama. A u nas co ? Jedrek ? (Bylo bardzo dobre, nie powiem)

[Musiek_]

@Krendzel: Rolnik, Ksiądz, Kasjerka w supermarkecie

[Byqq]

@Krendzel: co począć jak Korwin nie wie co to AMA

[ppiasq]

@Krendzel: U nas te AMA organizowała administracja, tam chyba sami z siebie robią je ci "znani"

[Krendzel]

@Musiek_: bym zapomnial... no i jeszcze jadlem jogurt...

@Byqq: korwin? Serio ?

[Aswerus]

@Krendzel: AMA Z MAKŁOWICZEM!

[Musiek_]

@Krendzel: Był niby Pazura, Niedzicki

[Krendzel]

@ppiasq: czy oni czy administracja bez roznicy. Mogli by sue ogarbac i cos nakrecic...

[k.....o]

@Byqq: korwin-srorwin. Poza tym on AmA robi prawie codziennie na tym swoim czacie.

[ppiasq]

@Byqq: Korwina bym zakopał w pierwszej sekundzie

[JesterRaiin]

@Krendzel:

A u nas mamy moderatorów, którzy w wielu przypadkach sami sprawiają więcej problemów niż rozwiązują, użytkownika z multikontami, którego nie można zablokować, ludzi zakopujących nagminnie wszystko jak leci, afery i tag "psujo".

Tak więc nie jest tak źle - dzieje się coś. ;]

[bardzospokojnyczlowiek]

@Aswerus: o to to to!

@Krendzel: MAKŁOWICZ AMA!

[JesterRaiin]

@ppiasq: To nawet zabrzmiało jak prawdziwy Klint ! :D

[Krendzel]

Jak tak dalej pojdzie to zrobie ama z pracownimiem gddika....

[tygry]

@Krendzel: na wykopie Kononowicza ama mogłoby być :D

[porque]

@Krendzel: bo my idziemy w jakosc, nie w ilosci!!! :D

[Krendzel]

@JesterRaiin: No i wczorajszy koniec świata na MB.

@tygry: Kupa śmiechu z przewagą kupy.

@porque: Widać... Rolnik, Ksiądz, Kasjerka w supermarkecie i wile innych z dupy ama

[JesterRaiin]

@Krendzel: Weź mi nie przypominaj - ja dodatkowo jeszcze pijany byłem... Prawie zawału doznałem. :\

[porque]

@Krendzel: cii :D glos ludu, co poradzisz :D

[Krendzel]

@JesterRaiin: :D

@porque: GŁOS INTERNETU #!$%@? !

[bardzospokojnyczlowiek]

@Krendzel: @JesterRaiin: co się wczoraj działo wieczorem, bo mnie ominęło jak zwykle...