Post skopiowany z grupy na Facebooku. Ja to tylko tu zostawię do poczytania.
Twórca antykoncepcji hormonalnej, John Rock, był katolikiem. Opracował on system 21+7, czyli 21 dni brania tabletek oraz 7 przerwy lub placebo, żeby upodobnić zachowanie organizmu na tabletkach do naturalnego cyklu menstruacyjnego. Zrobił to, ponieważ liczył, że dzięki temu papież Pius XII zgodzi się na używanie antykoncepcji hormonalnej przez katolików [1]. Tak, dobrze widzicie. Przerwa w braniu tabletek nie ma ani trochę uzasadnienia medycznego. Powód jej istnienia do dziś, to względy religijne, nie naukowe.
Niestety, jak wszyscy wiemy, papież oraz jego następcy ostatecznie potępili stosowanie tabletek [2]. Rock liczył, że uda mu się jednak przekonać Kościół do tabletek, więc zachował system 21+7. Później uzasadniał to też sugestią, że 7 dni przerwy zminimalizuje wpływ hormonów na kobiety i taki system bedzie bezpieczniejszy.
Tyle że dziś wiemy, że jest wręcz przeciwnie. To właśnie przerwa w braniu hormonów wywołuje nasilenie skutków ubocznych u osób biorących antykoncepcję hormonalną. Bóle głowy, migreny, mdłości, bóle piersi, ból macicy i jajników, wzdęcia czy obrzęki, to właśnie objawy, których częstotliwość znacząco spada przy ciągłym braniu tabletek [3][4].
Co więcej, brak przerw w przyjmowaniu hormonów oznacza większą skuteczność tabletek [5]. Skrócenie przerwy z 7 do 4 dni skutkuje spadkiem indeksu Pearla średnio z 2.2 do 1.6, a największa różnica występuje w grupie najmłodszej, gdzie system 24+4 zmniejszył indeks Pearla ponad dwukrotnie, z 5.1 do 2.5 [niestety nie mam dokładnego zakresu wiekowego, bo w pracy określono grupę jako "adolescents" czyli "młodzież].
W badaniu, w którym wydłużono czas brania tabletek do systemu 84/7, tzn trzy miesiące brania ciągiem i 7 dni przerwy, współczynnik Pearla wyniósł 0.6, czyli jeszcze mniej.
To właśnie dlatego implanty i wkładki hormonalne mają są bardziej skuteczne niż tabletki - implant czy wkładka wydzielają hormony cały czas, bez przerw, więc szansa pojawienia się owulacji jest znacznie niższa.
Branie hormonów bez przerwy jest zwyczajnie bezpieczniejsze, bo ryzyko skutków ubocznych spada, a poziom zabezpieczenia przed ciążą rośnie. Dotyczy to każdego typu antykoncepcji hormonalnej, od tabletek, przez krążki, po plastry.
Polecam każdemu, kto ich używa, żeby darować sobie przerwę dla papieża i dla własnego dobra stosować hormony ciągiem.
//Edit, bo ludzie piszą o skutkach ubocznych. Większość osób ich nie odczuwa, dlatego napisałom o olaniu calkiem, bo wtedy jest największa skuteczność w ochronie przed ciążą. Jeśli ktoś źle znosi taki system, to zalecenia mówią o robieniu przerw rzadziej, np w systemie 84+4, czyli trzy miesiące ciągiem i 4 dni przerwy.
Screeny z wnioskami z badania dodaje, tam jest to samo tylko po angielsku.
@Alsephina: Z tego co mnie uczyli przerwa wynika bardziej z tego, że w tamtych czasach skład tabletek był inny - można by rzec mocniejszy - i obawiano się ciągłego wpływu takiej ilości hormonów na organizm. Był to też efekt psychologiczny, gdyż odstawienie symulowało krwawienie miesięczne, a więc normostan. Nie neguję natomiast tego, że gdzieś tam zostało to zapoczątkowane przez względy religijne. Niemniej to wszystko o czym piszę ma znaczenie drugorzędne, a
@Alsephina: https://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/narodziny-pigulki tutaj jest to fajnie opisane, cała historia powstania itp, jednym z powodów przerwy było też to, że testował je trochę nielegalnie na kobietach, które starały się zajść w ciążę i ta przerwa na okres była po to żeby nie dawać fałszywej nadziei. https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4812638/radosci-z-kobiecosci natomiast tutaj jest bardzo fajnie opisane wszystko o antykoncepcji, rodzajach hormonów itp, warto wspomnieć że nawet przy ciągłym braniu hormonów może się pojawiać tzw. krwawienie przełomowe.
Dawno #rozdajo nie robiłam. Lubię podzielić się dobrym trejdem więc oddam 0.01 #bitcoin jednemu z plusujących Mirków. Losowanie równo za tydzień czyli w sobotę o 23:45
Twórca antykoncepcji hormonalnej, John Rock, był katolikiem. Opracował on system 21+7, czyli 21 dni brania tabletek oraz 7 przerwy lub placebo, żeby upodobnić zachowanie organizmu na tabletkach do naturalnego cyklu menstruacyjnego. Zrobił to, ponieważ liczył, że dzięki temu papież Pius XII zgodzi się na używanie antykoncepcji hormonalnej przez katolików [1]. Tak, dobrze widzicie. Przerwa w braniu tabletek nie ma ani trochę uzasadnienia medycznego. Powód jej istnienia do dziś, to względy religijne, nie naukowe.
Niestety, jak wszyscy wiemy, papież oraz jego następcy ostatecznie potępili stosowanie tabletek [2]. Rock liczył, że uda mu się jednak przekonać Kościół do tabletek, więc zachował system 21+7. Później uzasadniał to też sugestią, że 7 dni przerwy zminimalizuje wpływ hormonów na kobiety i taki system bedzie bezpieczniejszy.
Tyle że dziś wiemy, że jest wręcz przeciwnie. To właśnie przerwa w braniu hormonów wywołuje nasilenie skutków ubocznych u osób biorących antykoncepcję hormonalną. Bóle głowy, migreny, mdłości, bóle piersi, ból macicy i jajników, wzdęcia czy obrzęki, to właśnie objawy, których częstotliwość znacząco spada przy ciągłym braniu tabletek [3][4].
Co więcej, brak przerw w przyjmowaniu hormonów oznacza większą skuteczność tabletek [5]. Skrócenie przerwy z 7 do 4 dni skutkuje spadkiem indeksu Pearla średnio z 2.2 do 1.6, a największa różnica występuje w grupie najmłodszej, gdzie system 24+4 zmniejszył indeks Pearla ponad dwukrotnie, z 5.1 do 2.5 [niestety nie mam dokładnego zakresu wiekowego, bo w pracy określono grupę jako "adolescents" czyli "młodzież].
W badaniu, w którym wydłużono czas brania tabletek do systemu 84/7, tzn trzy miesiące brania ciągiem i 7 dni przerwy, współczynnik Pearla wyniósł 0.6, czyli jeszcze mniej.
To właśnie dlatego implanty i wkładki hormonalne mają są bardziej skuteczne niż tabletki - implant czy wkładka wydzielają hormony cały czas, bez przerw, więc szansa pojawienia się owulacji jest znacznie niższa.
Branie hormonów bez przerwy jest zwyczajnie bezpieczniejsze, bo ryzyko skutków ubocznych spada, a poziom zabezpieczenia przed ciążą rośnie. Dotyczy to każdego typu antykoncepcji hormonalnej, od tabletek, przez krążki, po plastry.
Polecam każdemu, kto ich używa, żeby darować sobie przerwę dla papieża i dla własnego dobra stosować hormony ciągiem.
//Edit, bo ludzie piszą o skutkach ubocznych. Większość osób ich nie odczuwa, dlatego napisałom o olaniu calkiem, bo wtedy jest największa skuteczność w ochronie przed ciążą. Jeśli ktoś źle znosi taki system, to zalecenia mówią o robieniu przerw rzadziej, np w systemie 84+4, czyli trzy miesiące ciągiem i 4 dni przerwy.
Screeny z wnioskami z badania dodaje, tam jest to samo tylko po angielsku.
Źródła:
[1]https://www.telegraph.co.uk/news/2019/01/19/contraceptive-pill-can-taken-every-day-month-new-nhs-guidance/
[2]https://www.washingtonpost.com/opinions/how-the-catholic-church-almost-came-to-accept-birth-control/2012/02/21/gIQAdy1JYR_story.html
[3] Archer DF. Menstrual-cycle-related symptoms: a review of the rationale for continuous use of oral contraceptives. Contraception 2006
[4]https://www.bbc.co.uk/news/health-46952694
[5]https://srh.bmj.com/content/44/3/214.info
#antykoncepcja #rozowepaski #medycyna
Niemniej to wszystko o czym piszę ma znaczenie drugorzędne, a
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4812638/radosci-z-kobiecosci natomiast tutaj jest bardzo fajnie opisane wszystko o antykoncepcji, rodzajach hormonów itp, warto wspomnieć że nawet przy ciągłym braniu hormonów może się pojawiać tzw. krwawienie przełomowe.