Wpis z mikrobloga

@BeSmarter:

Przeglądam wykop i najwięcej niechęci/jadu pochodzi ze strony katolików i to właśnie nie w sprawie religii/jej braku, tylko w sprawie homoseksualizmu.


Dziwne, na wykopie to przecież ateiści są w większości.

I już nie udawaj, że tego nie widzisz. Wystarczy wejść w sobie znaleziska religijne i zobaczyć można, że najbardziej bóldupią ateiści. :)
@RT_NR: He, he... no widzisz, to właśnie katolicy mają ciągłe bóle dupki, jednym z przejawów jest wyimaginowanie sobie nie tylko sprzymierzeńców (Bóg, aniołki, oraz ok. 35 000 świętych), ale i wrogów (atheists everywhere). Czyli kto nie z nami, ultra-katolikami, ten na pewno szatański ateusz, ateista, tfu!

Sęk w tym, że nie-bycie katolikiem, nie robi z człowieka ateisty. Bardzo ważny drobiazg, który wypaczacie.
@RT_NR: @BeSmarter: a ja myślę, że najbardziej marudzą marudy, niezależnie od poglądów.

@RudiRud: cholera, tyle lat byłem przyłączony do katolików i rzucałem drobne na tacę, ale nie wpadłem na to, że mogę tym usprawiedliwiać moją niechęć do innych #tyleprzegrac

a tak na serio, to przecież katecheci uczą, że inni ludzie to nasi bliźni, których trzeba kochać, więc wtf?
@RT_NR: Jeśli użyjesz złego argumentu i człowiek go chce sprostować, to już jest nazwane "odbijaniem piłeczki", bez merytorycznej oceny.

Aha, no i zapomniałem o udowodnieniu tego, o czym mówiłem, czyli nazwania mnie ateistą :)