Wpis z mikrobloga

Cześć!
Ostatnio na wykopie spotykam się z mnóstwem transfobii i homofobii (wynikającej czy z ostatniego zainteresowania LGBT w kampanii wyborczej czy z premiery The Last of Us 2). Widzę w tych wpisach dużo nienawiści, ale zapewne często kluczowym czynnikiem jest bardziej brak zrozumienia czy strach przed nieznanym, aniżeli nienawiść dla zasady. Duża w tym rola naszych polityków, którzy lubią pewne grupy dehumanizować, nadając wszystkim ich członkom bardzo nieprzychylne cechy.

Tak się składa, że jestem osobą kwestionującą swoją płeć, to jest taką, która od dłuższego czasu rozważa swoją tożsamość płciową i wydaje jej się, że jest niezgodna z płcią nadaną przy porodzie, ale nie jest jeszcze gotowa stwierdzić z pewnością, że jest osobą transpłciową.

Na wstępie powiem - wbrew wylewanym przez polityków kalumniom, nie jestem pedofilem, zboczeńcem ani wykolejeńcem - jestem normalną osobą mierzącą się ze swoimi uczuciami i próbującą przetrwać w świecie, który aktualnie zdaje się mi nie sprzyjać. Wierzę, że jestem dość reprezentywnym przykładem osoby transpłciowej w 'ultra-wczesnym' stadium.

Czy bylibyście zainteresowani mini-AMA z taką osobą?

Pytanie kieruję głównie do społeczności szeroko pojętego konserwatyzmu (co pewnie widać po tagach), ale zachęcam wszystkich do udziału w (kulturalnej) dyskusji.

Chętnie odpowiem na wszystkie pytania, które zostaną wystosowane z zachowaniem szacunku wobec mnie. Do wszelkiego rodzaju stereotypów, przesądów i innych banialuków również z chęcią się odniosę.

Dzięki!

#lgbt #bekazlewactwa #bekazlgbt #urojenialewakoidalne #4konserwy
  • 45
@basically_a_free_spirit:

1) Czy ze względu na swoją "transpłciowość" uważasz, że należy Ci się specjalne traktowanie ze strony innych osób, jak to zdają się oczekiwać geje i lesbijki w niektórych sytuacjach? Mam na myśli raczej to co się dzieje na zachodzie, a na pewno prędzej czy później pojawi się u nas. Np. sytuacja, że osoba zwolniona z pracy sądzi się z byłym pracodawcą o odszkodowanie twierdząc, że to przez orientację. Albo, że
@Shagal: Hej, dzięki za ciekawe pytania.

1) Wyznaję zasadę 'żyj i daj żyć innym'. Nie oczekuję w żadnym wypadku preferencyjnego traktowania. Uważam jednak, że nienawiść do drugiej osoby nie za kwestie merytoryczne, a za jej cechy wrodzone powinna być piętnowana, zarówno społecznie, jak i prawnie. Nie odniosę się do konkretnego przykładu, ponieważ go nie podałeś, ale jeśli pracownik będzie w stanie udowodnić, że zwolnienie nastąpiło z powodu orientacji seksualnej, a nie
@sadziuu: Nie wiem, do czego pijesz tym pytaniem. Ja naprawdę nie jestem 'potworem LGBT który chce gwałcić dzieci i palić wsie'. Przykład człowieka pochodzący ze screena to przykład odrażającego nadużycia lekarza prowadzącego jego tranzycję.

Ten przykład potwierdza, że z płcią kulturową 'nie ma żartów' i nie przejść za kogoś tranzycji na siłę. W tej chwili występowanie dysforii płciowej jest warunkiem koniecznym do przejścia tranzycji i jest to dokładnie sprawdzane przed rozpoczęciem
@basically_a_free_spirit Nie boisz się, że ta tranzycja doprowadzi Cię do autodestrukcji i spowoduje głębokie zaburzenie osobowości? Może lepiej udać się do psychologa. Na świecie jest podobno 2000 udowodnionych przypadków wyleczenia z homoseksualizmu.
@sadziuu: Oczywiście, że się boję. To jest bardzo przerażający świat, w którym większość czasu spędza się powątpiewając i pytając: 'czy na pewno?'. Nikt nie chce być osobą trans - nikt tego nie wybiera.

Dla mnie tranzycja brzmi właśnie jak szansa na normalność i na poczucie się dobrze we własnym ciele.

Do psychologów chodzę od wielu lat.

A co do homoseksualizmu - to ja tu o nim nie mówię. Ale chętnie bym
@fagitty-bobitty: Jaki to byłby neutralny ton? Zadałem takie pytania, które dla mnie są istotne. Nie jestem przeciwnikiem takich osób, ale również im nie kibicuje. Jak napisałem wcześniej, uważam że mają problem psychiczny i nie sądzę, żeby reszta społeczeństwa miała robić ukłony w ich stronę. Dlatego pytania były takie, a nie inne. Mi osobiście nie wadzą i chciałbym również żeby nie wadzili innym, a budowanie specjalnych toalet, czy wchodzenie do damskiej przebieralni
@sadziuu: Historia Davida Reimera nie ma niczego wspólnego z transpłciowością. A właściwie właśnie pokazie jak ważna jest tożsamość płciowa człowieka. Osoby transpłciowe mają tożsamość płciową innej od biologicznej. Dlatego pragną korekty płci.

Davida Remeira można porównać do dzieci interpłciowych. Właśnie teraz, w Polsce, czasem dokonywane są niestety nieodwracalne operacje na noworodkach, które urodziły się interpłciowe, po to, aby określić jak najszybciej płeć, zamiast poczekać.

Polecam poczytać: https://www.medonet.pl/ciaza-i-dziecko/choroby-dzieciece,dzieci-bez-plci,artykul,1645975.html