Wpis z mikrobloga

15 lat temu byłem bardzo aktywnym graczem #diablo2 Poznałem masę ludzi, najwięcej czasu grałem z... księdzem. Tak mocno nie wierzyłem, że jest duchownym, że się spotkaliśmy w jego parafii :) Jak mówić "spoko ksiądz" to jego bym wymieniał pierwszego.

Niemniej minęło tyle długich lat, ale zachowałem sobie wszelkie możliwe formy kontaktu do tych ludzi. 90% nieaktualne, ale to 10% które jakkkolwiek się zachowało pozwoliło mi zdobyć informacje o większości pozostałych.

Powiem wprost - nigdy tego nie róbcie. Chyba najbardziej mnie uderzyło ile z tych ludzi już po prostu... nie żyje. A przecież to nie dziadki, tylko obecnie koło 30/40 powinni mieć. Ile ludzi się odkleiło od rzeczywistości. Kilka zacnych przykładów gdzie chłopaki są na życiowym szczycie.

Przedziwne tak spojrzeć na coś takiego lata wstecz. Bo to nie znajomi z życia, tylko rozsiani po całym kraju i już dzisiaj w sumie świecie ludzie. Pójście tym tropem - to był błąd. Rozdrapałem coś czego nie powinno się ruszać. Życie jest przedziwne... #oswiadczeniezdupy
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@onpanopticon:

Chyba najbardziej mnie uderzyło ile z tych ludzi już po prostu... nie żyje.

Mam czasem takie myśli: Ile ludzi, z którymi kiedyś grałem już nie żyje? No bo w ciągu mojej kariery gracza z samego diablo 2 poznałem tysiące innych graczy, czy to robiłem im taxi, czy to oni mi robili taxi, czy to pomagaliśmy sobie wzajemnie w questach, czy to jakieś wymiany, czy duele PvP - Skoro było
  • Odpowiedz