Wpis z mikrobloga

Moja żona miga, nie zawodowo, ale posiada tę umiejętność, bo uczęszczała kiedyś na kurs języka migowego. Dla tych wszystkich, których ciekawi, dlaczego pani tłumaczka na język migowy tak się miotała odpowiadam:

robiła tak dlatego, że głuchoniemi nie wiedzą, jakim tonem głosu mówi dany mówca. Widzą to, co my wszyscy, bez głosu, więc ktoś im to musi również pokazać.

Drugim powodem jest to, że w języku migowym jedno słowo może mieć dwa znaczenia i od tego, jak się je pokaże, zależeć będzie, co znaczy. Przykładem niech będzie "szef" i "ból", w zależności czy osoba migająca pokaże to bez charakterystycznego uniesienia barków, czy z, osoba głuchoniema może to odczytać na różny sposób.
#debata #jezykmigowy #miganie
  • 20
  • Odpowiedz
Czy migowy jest trudny do ooanowania?


@Ertrael: to taki sam język jak francuski czy niemiecki. Dla jednego trudny, dla innego nie.

I czy jest miedzynarowowy?


@Ertrael: nie, w różnych językach dane słowo pokazywane może mieć różne znaczenia, ale podobieństwa też się zdarzają.
  • Odpowiedz
@Ertrael: Tak, języki migowe narodowe sa całkowicie różne od siebie. Nie ma jednego języka migowego. Nawet w Polsce de facto funkcjonują dwa: PJM, którym posługują sie głusi oraz SJM, który ludzie słyszący próbują im wpoić.
  • Odpowiedz