Aktywne Wpisy
Caracas +1669
Od jakiegoś czasu w wolnej chwili zazwyczaj w pracy wbijam się na niemiecką Wikipedię. Następne wchodzę w artykuł o jakiejś gminie / małym miasteczku, które dumnie chwali się zasłużonymi obywatelami i wklejam im zbrodniarzy wojennych, którzy żyli sobie w tym miejscu po wojnie :D
Zdjęcie dla przykładu.
Niestety często edycja wchodzi dopiero za 3-4 razem bo jest usuwana lub edytowana często przez gminę ale jestem uparty :D
Następne staram się edytować artykuł
Zdjęcie dla przykładu.
Niestety często edycja wchodzi dopiero za 3-4 razem bo jest usuwana lub edytowana często przez gminę ale jestem uparty :D
Następne staram się edytować artykuł
Tywin_Lannister +68
#slowacja
Widzę, że na Wykopie stabilnie. Ostateczny dowód na to, że politycy i media nieodwracalnie zlasowali wam mózgi.
Postrzelono człowieka - być może śmiertelnie - a wykopki dokazują, bo miał inne poglądy polityczne od nich xd
Jakby coś takiego spotkało Dudę albo jakiegoś innego polityka, którego nie lubicie, to pewnie by tu też były żarty, wiwaty i oklaski. Brak słów na was.
Widzę, że na Wykopie stabilnie. Ostateczny dowód na to, że politycy i media nieodwracalnie zlasowali wam mózgi.
Postrzelono człowieka - być może śmiertelnie - a wykopki dokazują, bo miał inne poglądy polityczne od nich xd
Jakby coś takiego spotkało Dudę albo jakiegoś innego polityka, którego nie lubicie, to pewnie by tu też były żarty, wiwaty i oklaski. Brak słów na was.
Na początek dnia mam w planach odwiedzenie zoo i ogrodu botanicznego, a następnie zamarzył mi się jednorazowy grill gdzieś nad wodą. Na zdjęciach ślicznie wygląda Zakrzówek, ale w jednym miejscu czytam, że idealne na spacery, a w innym, że trzeba wchodzić przez dziurę w płocie, bo teren prywatny. Jak to w końcu jest? Czy może lepiej podjechać na Bagry i tam spokojnie usmażę sobie kiełbę?
Czytałem jeszcze o jakiś kolorowych schodach przy ulicy Tatrzańskiej - jest tam jeszcze jakiś ślad po tej farbie żeby wrzucić ładną fotkę na insta?
Na koniec pytanie o jakiś nastrojowe miejsce na śniadanie po przyjeździe i piwo wieczorem. Ładny widoczek z okna knajpie albo dużo roślinek mile widziane.
W Krakowie już kilka razy byliśmy więc Wawel i inne obowiązkowe atrakcje już dawno odhaczone :D