[A.....-]

Mam nieironiczne pytanie, jakie są postulaty feministyczne względem pracy i kariery? Czy wśród postulatów są parytety w prestiżowych zawodach np. dyrektor? Czy antyrasistowskie postulaty też nie zakładają większej reprezentacji różnych ras w prestiżowych dobrze płatnych zawodach? Próbuję zbudować spójne lewicowe postulaty i je zrozumieć

#lewica #parytety #feminizm #antyrasizm #antifa

[BalonowaSuka]

@Alt-: no zeby hajs miec wiecej niz inni

[A.....-]

@BalonowaSuka: serio pytam, chcę się umówić z feministką, muszę być przygotowany xd

[BalonowaSuka]

@Alt-: po co zapytaj jej, ludzir lubia mowoc o sobie

[A.....-]

@BalonowaSuka: nie konformiści. Ona jest z asp, więc z pewnością sama nie wie jakie ma poglądy, tylko jest w pewnej grupie, w której trzeba mieć odpowiednie poglądy żeby być pop. Wszędzie tak jest.

[BalonowaSuka]

@Alt-: no to nie gadaj z nia o potylicy. Moze zapytaj o jej bazgroły

[h.....k]

@Alt-: @BalonowaSuka: Ja proponuje z takimi osobami nie dyskutować i unikać drażliwych tematów. Takie osoby są jednymi z tych co szufladkują ludzi, albo "JESTEŚ ZA" albo "JESTEŚ PRZECIW". Więc próba rozmowy, dyskusji, jakieś wątpliwości.. to od razu zaszufladkowanie do bycia "przeciw" co mogę wiązać się nawet z agresją fizyczną.

Jeszcze jak miałem chęć bardzo często mówiłem takim osobom, spróbuj mnie przekonać. Tylko krowa nie zmienia zdania. Spróbuj mi pokazać swoje

[A.....-]

@haosek: po tych lewicowych rozkminach, mam wrażenie, że postulatem obyczajowym lewicy nie jest wprowadzenie prawa, a obowiązkowa edukacja ludzi, żeby gorliwie ich (osobowo nie ideowo) popierali i atakowali innych. Brzmi jak świnie i psy z folwarku zwierzęcego

[h.....k]

@Alt-: Ja to generalnie mam poglądy prawicowe, ale bez skrajności. Skrajności są złe w każdą stronę i prowadza do tragedii. Bardzo często własnie widząc osoby o innych poglądach - z ciekawości wdawałem się w dyskusję, aby spróbować zrozumieć, poznać motywacje itp. itd.

Od paru lat unikam tematów polityki, poglądów, religii jak ognia. Ludzie nie potrafią dyskutować, albo jesteś ZA i się klepiesz po plecach, albo jesteś przeciw i trzeba Cię zgnoić.

[A.....-]

@haosek: znam to. Nie chcesz wstąpić do żadnej drużyny to każdy widzi cię jako wroga. Też staram kierować się indywidualnym osądem w każdej kwestii, jednak prawda jest taka, że nonkonformiści skazani są na porażkę w porównaniu do popularnych i elastycznych konformistów. Krytyczne myślenie dodaje wrogów, bycie wielolicowym przyjaciół, bo ludzie to prostacy. I wszystko traktują osobiście