Wpis z mikrobloga

@IdillaMZ: Też ją miło wspominam, mimo że grałem nią ostatnio jakoś w 2013. Wszyscy mi się dziwili, że jak mogę go lubić skoro to karton i wgl, najwidoczniej źle tym grali. Fajnie się tym grało tak z półdystansu, zapamiętałem dobrą depresję i ogólnie przyjemne działo. 50100 to było rozczarowanie, działo śmietnik, depresja tragiczna.
Chociaż ja zawsze miałem fetysz do dziwnych czołgów, na Chiri też kosiłem, to samo na Tigerze P xd
@IdillaMZ: Pamiętam że mnie strasznie #!$%@?ł na topowej armacie więc jeździłem z tą z ARL 44 bo zauważyłem że na goldzie ma niezłą pene ale przede wszystkim dlatego, że na goldzie miała wyższą alfę, to chyba ewenement na skalę wota że jest jednocześnie wyższa pena i wyższa alfa na goldzie. (300 dmg AP, 330 dmg apcr).

Więc na tej armacie z ARL i goldzie masz lepszą penetrację niż na topowej armacie,
@Formbi Wyciągnąłem setkę jakiś czas temu, no nie grałem z 4 lata. Po 3 bitwach miałem dość, to działo jest tak beznadziejne, że na dłuższy dystans to moja kv2 szybciej skupia jest celniejsza.
@MrTofu: To działo spodobało mi się od pierwszej bitwy, która nie była udana, a właściwie to jeszcze zanim wyjechałem - nim kupuje czołg, to analizuje jego specyfikację. Kupiłem go swiadomie, właśnie zwracajac uwagę na potencjał tego działa z ARL-a z lepszą alfą na goldzie. Tutaj się nic nie zmieni. Z wyposażeniem 2.0 dowalę mu boost do prędkości maksymalnej.