Wpis z mikrobloga

@DumnaAniemia Bo zniechęcają. #!$%@? do ręki Pana Tadeusza człowiekowi, który czyta nową prozę (o ile czyta), komiksy, mangi, nowelki to sobie czaszkę o ścianę #!$%@?.

Te książki dobrze przedstawiają historię naszej literatury, rozwoju polskiej kultury itd.

Ale są obiektywnie nudne, trudne w odbiorze po takim czasie, nieprzyjemne i męczące. Więc tak, zaniechęcają.

Sam nienawidzę polskiej literatury przed XX wiekiem, wiersze się bronią i niektóre tytuły bo są rzeczywiście genialne. Jednak krzyżacy, potop,
@GajuPrzegryw: @Kolorowezworki: Jeśli ktoś lubi czytać to kilka pozycji niewpasowujących się w jego gust tego nie zmieni. Dla ogarniętej osoby oczywistym jest, że są przeróżne książki i jedne będą podobały się bardziej a inne mniej. Pisząc mój komentarz miałam na myśli ludzi którzy w ogóle nie czytają i swoją nieudolność zwalają na to, że kiedyś pani nauczycielka kazała im przeczytać książkę i do teraz mają po tym traumę.
@DumnaAniemia W liceum i przed liceum czytałem książki jak #!$%@?, w liceum zacząłem również czytać mangi po angielsku co znacznie zmusiło mnie do nauki języka i korekcji błędnych tłumaczeń z japońskiego mimo że japońskiego nie znam jeszcze do dziś XD

Za to po liceum i zmuszeniu się do kilkunastu tytułów z czego do Gustu przypadła mi tylko Granica, Tuwim i Szymborska oraz Miłosz szczególnie zagościli w moim sercu.

To po przejściu przez
@GajuPrzegryw:

To po przejściu przez to lekturowe piekło maturalne, nie tknąłem żadnej książki od ponad 3 lat. Mimo że zakupiłem serię Metro, parę książek Kinga i innych mniej znanych tytułów fantasy.... To nie jestem już w stanie usiąść do książki z radością i zapałem jaki niegdyś miałem... Choć teraz już powoli zaczynam serie od nowa i staram się wrócić do starych nawyków to nie będę udawał, że program szkoły średniej odebrał
@DumnaAniemia: Haha, już to widzę. Polskie lektury które sie tłucze ludziom w szkole do głów jedyne co robią to zniechęcają do czytania jakiejkolwiek ksiazki i marnuja uczniom czas. Na co komu pierdyliard utworów o martyorologii narodu polskiego ja się pytam? Potem człowiek świeżo ze szkoły wychodzi z depresja i nieprzystosowany do życia w świecie przez jakies bzdury. To powinno być zdelegalizowane, a kanon lektur powinien być do wyboru przez uczniów, co
@MuchomorSromotnikowy No i jak ty sobie to wyobrażasz? Że każda z 30 osób w klasie wybierze sobie inną książkę i potem polonistka będzie musiała przeczytać te wszystkie Harry Pottery, Wiedźminy i 50 twarzy Graya po to żeby przerobić je na lekcjach czy też może każdy uczeń będzie musiał sam zająć się swoją książką i potem bóldupić, że ma za dużo prac domowych i wszystko musi robić sam a nauczycielka i tak będzie