Wpis z mikrobloga

Mireczki, pytanie

Była kolizja, jest szkoda z OC sprawcy, wybrałem rozliczenie gotówkowe, mam auto zastępcze na chwilę obecną na 5dni

w poniedziałek oględziny, ubezpieczalnia proponuje mi np. 4k, ja odbijam piłeczkę i uzasadniam 5k, 5k jest przyklepane, powiedzmy środa już mam kasę na koncie, co dalej z autem zastępczym?

Czy po otrzymaniu gotówki już nie należy mi się auto zastępcze? przecież moje auto wciąż jest zepsute i na otrzymanej kasie jeździć nie będę tylko potrzebuję naprawione (we własnym zakresie) auto.

Czy może wciąż przysługuje mi auto zastępcze do czasu naprawy, ale jak to sensownie dogadać się? przecież i tak i tak mogą wmówić, że naprawa trwała zbyt długo i nie zapłacą za auto zastępcze? realnie potrzeba około tydzień na dostawę wszystkich rzeczy auta i dobre, pełne 3 dni robocze przy aucie, a co z malowaniem w międzyczasie?

Jeżeli auto zastępcze należy się na czas naprawy w powyższym przypadku to jaki jest rozsądny czas naprawy? mogę bezpiecznie mówić 10dni od otrzymania kasy? bo tyle powinno wyjść na styk.

może @mfind ?
#ubezpieczenia #samochody
  • 7
  • Odpowiedz
@SanFable: Jak oddasz na bezgotówkową naprawę do auto zastępcze jest do czasu naprawienia pojazdu. Wtedy nagle magicznie serwis działa błyskawicznie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W przypadku zgody na kosztorys kończy się okres "darmowego" samochodu zastępczego.
  • Odpowiedz
@OrzechowyDzem:

W przypadku zgody na kosztorys kończy się okres "darmowego" samochodu zastępczego.

czyli zgadzam np w wtorek po rozpoczęciu kolejnej doby i już do pełnej doby w środę powinienem oddać auto?

śmieszne...

@konto_dla_trybu_nocnego: no to akurat pas przedni, belka przednia, maska, zderzak, błotnik...
  • Odpowiedz
@SanFable: odezwij sie. Zajmuje sie takimi sprawami i zanizonymi odszkodowaniami. Pojazd zastepczy obowiązuje od dnia szkody do otrzymania kosztorysu plus technologiczny czas naprawy, plus czas przygotowawczy np. na zamowienie czesci i przygotowywanie naprawy. Gdyby chcieliby Ci odebrac pojazd to powiedz dokladnie to. Ubezpieczalnie żerują na niewiedzy i jak tylko klient sie nie sprzeciwia i nie zna swoich praw to zabieraja auto i maja oszczednosc. Kwota z kosztorysu jest bezsporna. To czy
  • Odpowiedz