[nadmuchane_jaja]

#ognisko #pytaniezdupy

Mirki, mój sąsiad ma kilkanaście starych palet po kostce, którą robił 5 lat temu. Nie są to europalety tylko takie zbite, drewniane, płaskie paletki... On teraz codziennie robi ognosko na działce i piecze kiełbe na tym. Powiedzcie mi - to nie ma jakiejś chemii w sobie, tzn. takie palety nie są konserwowane jakimś szuwaksem? Czy to po porstu czyste deski...?

[Chris_Martin]

@nadmuchane_jaja: jeśli pozbijane takie "pseudopalety" to pewnie czyste drewno.

[furelsom]

@nadmuchane_jaja: kto by gówno paletę konserwował zwykłe deski najgorszej jakości zwykle spróchniałe, brzegi z korą same dziadostwo

[Norskee]

@nadmuchane_jaja: takie gównopalety to zwykłe drewno sosnowe i to jeszcze świeże po 2-3 złote za deskę 2 metry

Nikomu by się nie opłacało impregnowac tego do jednorazowego uzytku

[nadmuchane_jaja]

@Norskee: ok, dzięki, bo zaprosił mnie na kiełbe i nie chcę skończyć z jakimś mega rakiem w godzinę :D

[A.....8]

@nadmuchane_jaja: jak nie impregnowane i leżało 5 lat to już tam grzyby i pleśnie tyle toksyn wytworzyły że jeden #!$%@?, ja bym nie jadł.

[ponurytraktorzysta]

@nadmuchane_jaja: kiedys pracowalem przy produkcji palet, pod kostke szly zwykle kantowki i deski, no i to często wąpliwej jakości ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale tam nawet lepszych palet sie chemia nie traktowalo, lepsze szły do suszarni a znaki byly wypalane wiec tez bez zadnych chemii. Wiec raczej bez stresu mozna ognisko robic ( ͡° ͜ʖ ͡°)