[Tobruk]

Nie zastanawia nikogo ta postępująca z czasem uległość Prezydenta wobec rządu? O ile w 2017 potrafił zawetować ustawy o SN i KRS, o tyle teraz kompromituje urząd na całej linii, pozwalając na kompletną swawolę legislacyjną. Wydaje mi się, że przez parę pierwszych lat rzeczywiście próbował zachować szczątki niezależności, jednak coś w latach 2017-2020 musiało się wydarzyć, że odpuścił. Przyznam, że bardzo mnie to intryguje. #duda #polityka

[kogi]

@Tobruk: hmm, a co teraz prezydent powinien zawetować?

[Gaboleusz]

@Tobruk: SN i KRS i tak zostały upolitycznione, a całe veto to były prawdopodobnie gierki polityczne. Niezależność Dudy od samego początku to był dżołk

[Tobruk]

@kogi: Miał okazję odesłać do ponownego rozpatrzenia chociażby ustawę o wyborach korespondencyjnych

[Tobruk]

@Gaboleusz: próbowałem właśnie sobie to poskładać w jakąś chronologiczną całość, ale nie mogłem znaleźć archiwalnych artykułów co stało się po jego wecie. Jedyne artykuły, które udało mi się przeczytać z 2018 mówiły o konsultacjach nad jego projektem ustawy.

[Gandisima]

@Tobruk: Zbliżająca się reelekcja. Gdyby pokazał na krótko przed wyborami brak służalczej wierności Kaczyńskiemu to został by wymieniony.