Wpis z mikrobloga

#timex #zegarkiboners
Cześć, w kupionym pół roku temu Timexie wypada koronka. Przeszukanie forów w necie poinformowało mnie, że to "ukręcony wałek naciągowy", co mówi mi tyle, co nic, ale to podobno częsty problem
Niestety gwarancja Timexa nie obejmuje napraw koronki
W związku z tym, czy ktoś naprawiał tę część w serwisie? I czy się w miarę opłacało mimo wydania minimum 30zł na wysyłkę w dwie strony
Czy może od razu lepiej uderzać do zegarmistrza i tracić 3 letnią gwarancję na mechanizm, podświetlenie itd...
  • 8
@kt13: zegarmistrz (tylko taki kompetentny a nie wymieniacz bateryjek w galerii) ogarnie ten temat w 15 min jeśli bedzie miał części (a raczej powinien). Jeśli chodzi o mechanizm i podświetlenie to myślę że przy normalnym użytkowaniu będzie hulał nawet dłużej niż 3 lata tak więc o gwarancji nie myśl za bardzo.

Ładny zegarek :)