Wpis z mikrobloga

Patrząc przez ostatnie 2 miesiące na polską scenę polityczną mam nieodparte wrażenie, że samooranie się PiSu to nie przypadek. To celowe działanie. Przecież ludzie nie głupieją w kilka dni i partia, która rozgrywała wszystkich jak chciała ostatnie 5 lat, przy tak słabej opozycji nie straci władzy ot tak. Im grubsze i głupsze te wtopy, jak rap-duda, afera Kazika czy dzisiejsza wypowiedź premiera o odległości zalecanej, a nie nakazanej, że nie wspomnę o nagłym wypłynięciu afery Szumowskiego, tym bardziej się o tym przekonuje. O co gra PiS?
Niestety, ale wszystko przemawia za tym, że Polska jest w ciemniejszej d***, niż nam się wydaje. Mamy taki syf, że PiS już nawet nie chce sprzątać. Chcą przegrać wybory prezydenckie, aby zmyć z siebie chociaż odrobinę odpowiedzialności za to szambo, które wybije za miesiąc.
Ktoś powie: ale wciąż rządzą, mają większość. Hasło: Gowin. Już wykreowali go na hamulcowego, co ma jeszcze jakieś skrupuły. Wystarczy, że Gowin opuści PiS i zamarkuje dołączenie do bloku opozycyjnego. I mamy większościowy rząd opozycji, który będzie mierzył się z tym bagnem. Ale oczywiście niedługo - max rok.
TVPiS opozycję zgrilluje przez ten rok, kiedy biedaki będą starali się uporać z tym bajzlem. A potem cyk wcześniejsze wybory, bo oczywiście Gowin ma kręgosłup z gumy i będzie wotum nieufności głosowane na pewno (np. "No ja myślałem, że opozycja ma jakiś pomysł na Polskę, a jest tylko gorzej. Już lepiej głosować na PiS" - i oczywiście wystartuje z ich list, bo sam jest politycznym planktonem). A krótkowzroczni wyborcy pamięci kury zakrzykną: "PiS wracaj, bo giniemy pod rządami opozycji!!!" i będzie znów miażdżąca przewaga w sejmie. Trzaskowski będzie Rejtanem przy większościowym rządzie pisowskim w sejmie i senacie.
I jest tylko jeden pionek, który jeszcze nie widzi, jak i o co gra się toczy - Endriu Duda, nawet mi Cię nie żal...
#polityka #polska #takbedzie
  • 5
@mamarysh: #!$%@? jak wszyscy co tak piszą. PiS leci już 5ty rok na jęczeniu "a za PO". Myślisz, że jak wszystko #!$%@? to ile opozycja będzie lat mogłą cisnąć, że "to wina PiS"? Przypominam, że PRL też jest nadal winny wszystkiemu co złe 30 lat po swoim upadku.