Wpis z mikrobloga

jest i on wykopek który będzie mówił co inni ludzie mają zrobić z ich pieniędzmi xD


@powaznyczlowiek: Jest i wykopek, który mówi innemu wykopkowi, że nie może mieć zdania na temat opisany w obrazku, bo jego zdaniem to jest mówienie o czyichś pieniądzach, a komentowanie głupich finansowo decyzji to przecież zbrodnia xD. Owszem wesele dla najbliższej rodziny, gdzie każdego znasz - czemu nie. Ale zaciąganie kredytu, najlepiej jeszcze
  • Odpowiedz
@powaznyczlowiek: Widzisz tu gdzieś, że piszę "ZABRANIAM", czy dalej bijesz chochoła?
Kolejny wypoczek który zamienia opinię w nakaz i rzuca się że coś komuś się zabrania xD

~Opinia: Czarny to słaby kolor auta.
~Odpowiedź: No pewnie, bo szybciej się nagrzewa a czerń szybko się brudzi, nawet gorzej niż biały.
~Druga odpowiedź: Ale jednak czarne auta częściej lepiej się prezentują, a np. białe są przeważnie używane
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Mnóstwo osób tak robi, a potem w zaproszeniach wrzucają ikonki z przekreślonym prezentem i strzałką na kopertę. Bardziej 'kreatywni' wrzucają pierwszy lepszy rakowy wierszyk znaleziony w Internecie (nie rób nam w domu sterty, włóż prezent do koperty). Wiadomo - najważniejsze, żeby goście zapłacili za siebie i ładnie wyszli na zdjęciach, a potem #!$%@?ć xD
  • Odpowiedz
@alyaoo: No ja nie widzę w tym nic złego. Wiadome jest, że ludzie na początku wspólnej drogi potrzebują hajsu, a nie siódmego zestawu pościeli od cioci Krysi, albo piątego tostera...

Edit: Plus gość ma z głowy łażenie po sklepach, bo tę samą kwotę, która by wydał, może włożyć w kopertę. I co jeśli młodzi mają już swoje mieszkanie, wyposażone we wszystko, a zbierają obecnie na samochód za załóżmy 80k? Wiadomo,
  • Odpowiedz
@gdziesomojeokulary: po pierwsze, gospodarz nie ma prawa wymagać od gości prezentu (oczywiście to nie znaczy, że gość ma przyjść z pustymi rękoma - mam nadzieję, że czujesz, o co mi chodzi. Gospodarz nie wymaga, ale gość się poczuwa). Po drugie, ja rozumiem, że na nowej drodze życia przydadzą się pieniążki, że można zbierać na auto, mam na to super rozwiązanie - można nie wywalać na imprezę 40 kafli.
Byłam na
  • Odpowiedz
@alyaoo: No okej, a czym się różni lista od strzałki na hajs w zaproszeniu? To nie jest napis 'dawaj dolary', tylko ja bym zrozumiała, że jeśli chcesz kupić prezent (przecież nie musisz, nie?), to lepiej daj hajs, bardziej się przyda. Szczerze, gdybym ja się hajtała, to nie mam bladego pojęcia co bym mogła na liście prezentów umieścić, bo właściwie wszystko mam, a hajs zawsze można wydać na wycieczkę czy coś
  • Odpowiedz
No okej, a czym się różni lista od strzałki na hajs w zaproszeniu?


@gdziesomojeokulary: no przede wszystkim formą (nie ma czasu, zrobię dla Ciebie rysunek gdzie masz włożyć $$). Moim zdaniem to jest po prostu niekulturalne, ale rozumiem, że Ty możesz to inaczej postrzegać. Poza tym uważam, że to jakoś inaczej powinno wyglądać - gość jeszcze nie wie czy przyjdzie, ale już mu 'przypominają' o prezencie.
  • Odpowiedz
@alyaoo: Inni moi znajomi wymyślili wierszyk, że nie chcą kwiatów (na cholerę komuś zdychająca kwiaciarnia w domu po ślubie) tylko trunek albo książkę - absolutnie nikt tego nie odebrał jako 'upomnienie się', a wręcz wskazówkę, do której praktycznie wszyscy się zastosowali. Bo woleli praktyczny prezent (tutaj książka/flaszka), zamiast kolejnego dziadostwa.

Bo powiedz szczerze, poszłabyś na czyjeś wesele bez dania prezentu albo choćby 5 dych w kopercie? To jest oczywiste, że nie (pomijam jakąś skrajną biedę, ale to raczej młodzi wiedzą o takich sytuacjach), więc czemu Cię oburza to, że młodzi dają Ci wskazówkę co jest im potrzebne?

I to też nie muszą być osoby, które robią wesele 'zastaw się, a postaw się', ale właśnie tacy jak ja - mam w sumie co potrzeba, nic konkretnego mi nie brakuje, ale jakbym mogła sobie pozwolić szybciej na nowy samochód to czemu
  • Odpowiedz
Bo powiedz szczerze, poszłabyś na czyjeś wesele bez dania prezentu albo choćby 5 dych w kopercie? To jest oczywiste, że nie (pomijam jakąś skrajną biedę, ale to raczej młodzi wiedzą o takich sytuacjach), więc czemu Cię oburza to, że młodzi dają Ci wskazówkę co jest im potrzebne?


@gdziesomojeokulary: pisałam o tym wyżej. Pozwól, że nie będę się powtarzała.
  • Odpowiedz
@alyaoo: Tak, ale na tym Twój komentarz się nie skończył tylko na

Poza tym uważam, że to jakoś inaczej powinno wyglądać - gość jeszcze nie wie czy przyjdzie, ale już mu 'przypominają' o prezencie


Więc dałam Ci przykład, że wcale to nie wygląda jak przypominanie. Ale rozumiem, że nie chcesz dyskutować. :)
  • Odpowiedz