Ogólnie dorwałem #audiobook #narrenturm, który serdecznie polecam, ale tak mnie relaksuje, że nie potrafię przebrnąć przez rozdziały 6-8, jest taka sielanka i palenie husytów, że od razu się odprężam i zasypiam, ktoś może mi streścić, co się tam dzieje?
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link