Wpis z mikrobloga

@retsam84: Masz rację - dźwięk często jest słaby - płyta płycie nierówna - bardzo różnie to nagrywają - zazwyczaj tandetnie i na pewno nie z taśm :) to oczywiste. ale jako ciekawostkę powiem ze dzwiek cyfrowy nagrywany na woski to już bodajże lata 80. Długo by gadać - na pewno masz solidne argumenty aby krytykować winyle i jakość dźwięku ale ja to po prostu lubię; i nie tylko ja; ma
  • Odpowiedz
@DildoShwaggins: nie zrozum mnie źle - też mam winyle :) mam np. kalibra, hey i inne nowe płyty. Pytam, jaki jest twój tok myślenia :)

mówisz, że tak lubisz i jest ok.

ja np. lubię winyle, bo muszą być odpowiednio przemiksowane, jeśli mają dobrze brzmieć. Igła nie może popieprzać w rowku jak oszalała bo nie nadąży, więc wydanie winyla się wiąże z innym podejściem, które mi bardziej pasuje.
  • Odpowiedz
@retsam84: Heh, dla mnie to ma swój mega urok ... wyjmujesz, przecierasz, wrzucasz pod igłę .. zapraszasz różowego spod tagu Tinder xD a dźwięk to odrębna historia... mam mega dużo płyt z Polska muzyką lat 70-80 - to brzmi na pewno inaczej ... jak puszczam czasem znajomym to twierdzą ze gorzej niż nowe nagrania z winyla :D daleko mi tez do audiofila także łatwo mi zakceptować i gorszą jakość; kiedyś
  • Odpowiedz