Wpis z mikrobloga

Have you blamed China this weekend?


@Transhumanista: to jest oczywiste - Pan Xi chcial ukryc wirusa, zadzwonil na telefonik do prezesa WHO i kazal nie gadac, ze wirus rozprzestrzenia sie human-2-human ( ͡° ͜ʖ ͡°)

W nastepnym tygodniu cos innego sie znajdzie.
  • Odpowiedz
co mnie najbardziej martwi to rasizm Chińczyków


@siwy92: mnie za to martwi kazdy przejaw rasizmu. #!$%@? jest szlakowanie osob czarnoskorych w Kantonie, ale rowniez #!$%@? jest szkalowanie Chinczykow i nazywanie ich okresleniem perioratywnym "cing ciang ciong" lub "ping pong".

Co jeszcze bardziej mnie martwi to podwojne standardy: na Wykopie ludziom #!$%@? i wrzucaja na potege rasistowskie teksty w kierunku Chinczykow, a chca aby Pan Chinczyk nie byl rasistowski wobec kogos innego
  • Odpowiedz
Co jeszcze bardziej mnie martwi to podwojne standardy: na Wykopie ludziom #!$%@? i wrzucaja na potege rasistowskie teksty w kierunku Chinczykow, a chca aby Pan Chinczyk nie byl rasistowski wobec kogos innego ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@Zhukov: Lepiej jest żartować niż zakazywać wolności słowa, bo to tworzy frustrację i ukryty rasizm jak w krajach anglosaskich czy Francji. Ja nie obrażam się na białasa, bo to mnie śmieszy,
  • Odpowiedz
@Zhukov niby tak osobiście zawsze lepiej dogadywałem się z murzynami niż azjatami, chociaż azjatki np. to piękne kobiety. Podziwiam Japończyków, kultura Korei wydaje się atrakcyjna, ale ci Chińczycy coś dziwnego mają w sobie. Zawsze nam było bliżej do USA gdzie mamy nawet liczną Polonię i Polish jokes ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
Lepiej jest żartować niż zakazywać wolności słowa, bo to tworzy frustrację i ukryty rasizm jak w krajach anglosaskich czy Francji


@djtartini1: w sensie rasizm moze byc na powaznie lub w zartach? Z calym szacunkiem, ale zarty tego typu sa na strasznie niskim poziomie. W UK faktycznie jest ukryty rasizm, ale wsrod dolnej warstwy spoleczenstwa.

Nie obraz sie, ale slowa ktore napisales rownie dobrze moznaby pociagnac do obrazania kogos w internecie: lepiej
  • Odpowiedz
@Zhukov uwierz mi że jestem otwarty na Chińczyków ale jedzenie nietoperza czy innego gówna ma swoje limity tolerancji. W dalszej dyskusji wyszłyby tylko inne kwiatki. Tyle w temacie
  • Odpowiedz
ale jedzenie nietoperza czy innego gówna ma swoje limity tolerancji.


@siwy92: jasne, ale problem polega na tym, ze taki sam odsetek spoleczenstwa chinskiego wpieprza nietoperze co procent Polakow pije Amarene pod Zabka (i to tylko buduje falszywy obraz danego spoleczenstwa). Jedno i drugie jest "dzikie" w naszym odczuciu. Moglbym podac za przyklad moja zone i to, ze nigdy w zyciu nie jadla nic dziwacznego w Chinach przez swoje 22 lata w
  • Odpowiedz
@Zhukov pozostanę przy mojej opinii że USA to hegemon swiatowy na wzór europejski i szczytem marzeń wielu jest wyemigrować do USA (nie do Chin). Standard życia robi swoje. Kult wolności to ta wartość która przemawia za USA oni dwa razy się zastanowią zanim wprowadzą narzędzia kontroli społecznej czego nie można napisać o Chinach. Chińczycy mimo wszystko po prostu wyrośli na ludzi dwulicowych taki jest ten cały komunizm - sprzeczny z naturą człowieka
  • Odpowiedz
Nie, ta nagonka nie jest tworzona odgornie. To co dzialo sie/dzieje sie w Kantonie to wynik strachu i laczenia niepoprawnie kolejnych faktow w calosci. Rzad chinski nie popiera tego co tam sie dzieje, ale ze wzgledu na budowanie dobrego PRu to nie przyznaja sie otwarcie o problemie.


@Zhukov: To jest tylko Twoja opinia, a w Chinach nic nie dzieje się bez wiedzy rządu. Ta nagonka na obcokrajowców to nowe powstanie bokserów
  • Odpowiedz
To jest tylko Twoja opinia, a w Chinach nic nie dzieje się bez wiedzy rządu


@djtartini1: W sensie strach i niepoprawne laczenie faktow, a takze nagle zachowania lokalnej spolecznosci to jest cos co tworzy sie tylko wtedy kiedy rzad to chce wywolac? Wybacz, ale Chiny to nie Korea Polnocna, w Chinach nie ma az takiej inwigilacji na tak niskim szczeblu w spolecznosci.

nie byłoby mozliwe bez wsparcia mediów i rządu


i
  • Odpowiedz