Wpis z mikrobloga

Mandalorianie przegrali z Jedi w jakiejś kluczowej bitwie na księżycu pustynnej planety która była w Kotor 2, nie pamiętam nazwy w tym momencie. Efekt byl taki ze caly front z czasem się załamał i Mandalorianie zostali wyparci, ten księżyc stal się czyms w rodzaju ich stolicy(albo byl juz nią wcześniej) i duza część z nich rozpierzchla się po galaktyce. Jakoś tak to chyba bylo
No i jedi bardzo długo nie włączali sie do wojny, przez co Mandalorianie szybko zdobyli bardzo wiele planet. Bardzo wielu zarzucało Jedi, ze byli obojętni na los innych istnien, natomiast samo to ze Jedi przyłączyli sie do wojny było przyczyną rozłamu w zakonie Jedi - który później doprowadzil do prawie całkowitego zniszczenia zakonu i zdobycie przez Sithow ogromnej przewagi