Wpis z mikrobloga

@mikessos: A właśnie się spodziewałem maksymalnie dwóch trzech zdań i "powodzonka" ;d Dzięki wielkie!

Co do obcinania to już u weterynarza spytam, nigdy tego nie robiłem i raczej nie rozpoznam kiedy to robić. Jedzenie zamierzam gotować, to samo dla mnie co dla psa. Gotować nie umiem, a to co pies może zjeść zmotywuje mnie do naprawy tego błędu. Wiem, że nie należy dawać im ziemniaków, ale ugotowanie mięsa warzyw i ryżu