Wpis z mikrobloga

Powoli planuję menu na parapetówkę. Póki co mam:

- sałatka grecka,

-sałatka z brokułów,

-owoce szuszone owinięte bekonem, zapiekane w piekarniku,

-paszteciki z ciasta francuskiego z nadzieniem z pieczarek i kapusty,

-półmisek wędlin, kabanosów itp.,

- patera z różnymi serami,

- caprese (przekładane plastry pomidorów z mozarellą, świeżą bazylią, przyprawami, skropione oliwą i zygzakami z octu balsamicznego), - półmiski z warzywami,

- jajka w sosie tatarskim,

- krążki z pumpernikla z kosteczkami jabłka, cebulki w sosie jogurtowym, a na to plaster matjasa,

- szaszłyki z cycków kuraka,

- szaszłyki z mięsa mielonego,

- nuggetsy kurczakowe w panierce z nachos, do tego dipy; czosnkowy, bbq i pomidorowy...

co jeszcze można? albo inaczej, bo wy byście chętnie zobaczyli na stole jeżeli chodzi o jedzenie.

#pytanie #parapetowka
  • 26
@bialaowca: O matko, chciałabym być na tej parapetówce. Nie wiem ile ma być u Ciebie osób, ale brzmi, jak miniwesele ;-) A jeśli chodzi o przystawki, to kiedyś świetnie się u mnie sprawdziły naleśniki z twarogiem, rzodkiewką i ogórkiem (pokrojone na małe kawałeczki) polane sosem winegret.