Wpis z mikrobloga

@Zielony_Pio: Mi się zdaje, że po wywaleniu Bąkiewicza i przyjaciół ONR się odbija. Coraz więcej jest akcji społecznych (nawet w czasie ostatniej epidemii się coś znajdzie) i ożywia się dyskurs intelektualny. Sam jestem wielkim zwolennikiem korporacjonizmu i solidaryzmu, za to mierzi mnie liberalny nacjonalizm i podejście "niech giną słabi" albo "śmierć frajerom" (a i na to można się niestety natknąć). Przypominanie o bohaterach i historii jest ważne, ale nacjonalizm nie może
@Zielony_Pio: Nie jestem się w stanie wypowiedzieć o wizji Krajskiego, bo sam tej książki nie czytałem. Nie mam też pojęcia o twoim życiu i pracy. Zdecydowanie za to nie jestem fanem międzynarodowych korporacji, które bywają silniejsze niż wiele krajów ani globalnego kapitalizmu i podporządkowania wszystkiego logice rynku (ale i Ty, jak widzę nie jesteś jakimś dogmatycznym liberałem). Wizji korporacjonistycznych też jest dużo. Sam widzę duży potencjał w spółdzielczości i dawno już