Wpis z mikrobloga

Serdecznie polecam grę Sea of Thieves. Jak ma się dobra ekipę do gry, to szykujcie się na czystą radość płynącą z rozgrywki. Wciąga jak odkurzacz Henry linię koksu. Dawno się tak dobrze nie bawiłem przy grze komputerowej.

Można wspólnie pić rum, tańczyć, a do tego przygrywać skoczne melodyjki na różnych instrumentach. Czy potrzebna jest lepsza rekomendacja? Do tego jeszcze pięknie wygląda.

#gry #pc #xboxone
Deadend - Serdecznie polecam grę Sea of Thieves. Jak ma się dobra ekipę do gry, to sz...

źródło: comment_1586852900PasRYKFSf2JoNeL4jQoG5G.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
@nobrain: ilość losowych zdarzeń na morzu, możliwość spotkania innych graczy, wspólne sterowanie statkiem, nawigacja... Czysta radocha, a co do wody mam mam taką samą opinię. I te zachody słońca na horyzoncie... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Mirkomil: polecam mechanizm Looking For Group (LFG) wbudowany w Xbox Live. Działa na PC i konsoli. Ludzie tam ogłaszają się że mają np. 2 osoby a szukają jeszcze jednej, a te ogłoszenia można filtrować pod kątem języka, stopnia doświadczenia w grze itp. Samemu również można takie ogłoszenie utworzyć i po chwili będziesz miał ekipę do grania. Polaków też sporo tam znajdziesz.
  • Odpowiedz
@Deadend: Gram w dość stałej ekipie od premiery. Oczywiście z dużymi przerwami. To, jaką drogę przeszło Sea of Thieves od pierwszej publicznej wersji, do teraz jest niesamowite. To są całkowicie różne gry, jednak motor rozgrywki jest nadal jeden. Siadacie wieczorkiem, bierzecie rum albo piwko i ze znajomymi na wirtualnym statku czilujecie sobie na wodzie. Super sprawa, mega polecam. Super tytuł jako właśnie takie tło do rozmów. Bo nie jest na
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Deadend: często w nocy gram z typami z usa, świetna zabawa, szczególnie te walki na otwartym morzu to jest złoto. Celnie przycelować z armaty przy tych falach to jest coś pięknego.
sodomek - @Deadend: często w nocy gram z typami z usa, świetna zabawa, szczególnie te...
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Trochę żałuję, że recenzenci nie robią drugiego podejścia do SoT, bo w 2018 roku była to nieporównywalnie gorsza gra do tego, co jest teraz


@Staxu: to jest problem większości recenzentów że do gry online siadają zaraz po premierze, gdy oczywistym jest, że wtedy gotowy jest tylko szkielet rozgrywki, a gra będzie dostawać co chwilę nową zawartość. A ci "specjaliści i znawcy" od tego w co warto zagrać wyskakują z tekstem
  • Odpowiedz
I o ile na początku było to faktycznie - weź quest, popłyń, wykop/zabij, zbierz, sprzedaj. To teraz gra tak ożyła, że naprawdę są to samopiszące się przygody.


@Staxu: moge prosić o jakieś podpowiedzi? bo tak mniej wiecej wyglada nasza rozrywka.. quest, wykop, sprzedaj. co tam jeszcze ciekawego mozna robic? mozesz krotko haslami rzucic, reszte sobie doczytam.
  • Odpowiedz
@nobrain: Jest kilka zadań fabularnych - Tall Tales. Między innymi na każdym outpoście masz obok "Misterious Stranger" znajduje się książka do głosowania i to jest trochę inna rozgrywka niż zwykłe Voyage.
Super są te fale szkieletów - znajdują się pod statkiem z chmur, który gdzieś tam czasem się pojawia. Forty to też dość ciekawa opcja, ale bardzie na grind reputacji, niż faktyczne wyzwanie.

Z fortami jest ciekawa sytuacja o tyle, że cały serwer wie, że ktoś go zrobił, więc obrona łupu jest wtedy ciekawym przedsięwzięciem.

Ale mnie bardziej chodzi o to, że początkowo - płynąłeś, kopałeś, wyskakiwały szkielety, koniec. Nawet forty nie działały. A teraz: Krakeny, megalodony, statki szkieletów, zatopione galeony, forty, cały region Forsaken Shores. Plus co chwilę znajduje się jakieś dodatkowe questy w beczkach, które
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Deadend: gram jak wariat z kumplem codziennie już ponad rok,zaczynałem wcześniej jak była w wersji beta , teraz zabawa przednia ,brak tylko spoko ludzi chętnych do grania
  • Odpowiedz