Wpis z mikrobloga

Witajcie ponownie miraski. A więc, dostałem za darmo hulajnogę Xiaomi, m365. Jako, że jeżdżę na wózku, planuję wykorzystać jej komponenty do zbudowania wózka inwalidzkiego. Plan jest taki: napęd, przepustnica, sterownik i akumulatory z hulajnogi. Jedno koło napędowe z tyłu, więc tak jakby połowa roboty z głowy. Druga część jest gorsza, bo potrzebny będzie mechanizm obracania kołem napędowym w celu skręcania wózkiem. No i już tu będę potrzebował pomocy, współpracy, bo chętnie za dobrą pracę zapłacę. Potrzebna pomoc w zakresie oprogramowania silnika sterującego skręcaniem kół, wybrania właściwej metody, sterownika, silnika, systemu sterowania. Znajdzie się ktoś chętny?
#programowanie #automatyka #wozekmisiapysia
  • 11
@misiopysio: masz napęd do skręcania? Ogólnie układ jest bajecznie prosty do wykonania (na czym dodatkowo trzeba byłoby się skupić to jakieś sensowne zabezpieczenie tego przed warunkami atmosferycznymi). Jaki budżet i skąd jesteś? Czy masz jakieś ograniczenia w zakresie obsługi manipulatora, albo preferencje co do niego?
@qandaornot: Nie kupiłem jeszcze nic, nie chcę robić zakupów przed konsultacją ze specjalistą. Mam tylko hulajnogę i ideę. Budżetu zaplanowanego na razie brak, oczywiście będę się starał ograniczyć wydatki, ale wiadomo, że za dobrą pracę należy zapłacić. Jeśli pomysł się uda I realizacja będzie sensowna, to chciałbym ruszyć z produkcją customowych wozideł.
Co do manipulatora- im prostszy, tym lepszy, obsługa jedną ręką będzie na pewno wymagana. Opcja bezprzewodowa byłaby cudowna,
@misiopysio: nie znam się na napędach, więc nie potrafiłbym dobrać odpowiedniego silnika do skrętu pod taki ciężar (może warto się rozejrzeć co jest zamontowane w podobnych tematach, np. kosiarki autonomiczne, chociaż tam skręt jest pewnie wykonany na zasadzie różnicy prędkości 2 kół, a nie skręcanie tylko 1). Z kolei sterowanie jest proste do zrobienia, wystarczy Ci nawet arduino/nodemcu.
Pilot bezprzewodowy:
- nodemcu (cpu + wifi) / arduino + radio
- joystick
@misiopysio: tutaj mądrzejsza głowa musi dobrać Ci drugi silnik i sposób przeniesienia napędu na oś skrętu (na logikę - im dłuższe ramię dla tej osi tym słabszy silnik potrzebny). Nie wiem jak to policzyć, a pewnie z doświadczenia ktoś byłby w stanie powiedzieć jak to zrealizować dla oporów które będą na kole (wiadomo - im prędkość bliższa zeru tym większy opór). Zakładam, że chcesz bezprzewodowo, żeby odjechać/podjechać wózkiem jak jest pusty.
@qandaornot: Super, będę szukał na forbocie zatem. W sprawie sterowania, myślałem o silniku z reduktorem, więc nawet słaby model powinien dać radę. Dźwignia mechaniczna będzie trudna do zrealizowania z designerskiego punktu widzenia, wolałbym bezprzewodowe sterowanie, które mógłbym później implementować w kolejnych projektach. Myślałem o opcji podnośnika automatycznego w bagażniku auta, który sam wciągałby do niego wózek.
@misiopysio: no z silnikiem nie chcę zgadywać, nie znam się, a nie chcę przestrzelić z mocą w żadną stronę, ale jeśli będą problemy z pilotem, albo napisaniem pod to programu to odezwij się, postaram się pomóc ;)
@misiopysio: przyszło mi jeszcze do głowy coś innego. Zamiast skręcać kołem napędowym, można "przyhamowywać" duże koła wózka. Pytanie jak obsługujesz wózek, a dokładniej - czy go składasz i jak chcesz zamontować napęd? Bo jeśli go nie składasz, to pomiędzy kołami dałbym mechanizm różnicowy i slinik z hulajnogi na oś, a na każde koło hamulec... np. tarczowy jak w rowerze.

Właściwie to wszystko sprowadza się do tego jak chcesz ten napęd zamontować,
@misiopysio: najłatwiej byłoby to chyba zrealizować stosując dwa takie same silniki, po jednym na kole. wtedy żadna mechanika nie będzie tu potrzebna = mniej awaryjne to wszystko, mniej miejsca zajmie całość i bryła całego wózka się zbytnio nie zmieni :) jakbyś miał 2 takie hulajnogi to też bateria 2x dłużej wystarczy i całość sprowadzi się do napisania bardzo prostego programu komunikacji pilota ze sterowaniem dwoma kołami.