Wpis z mikrobloga

#wyznanie #teczowepaski #gayisok #truestory #seks #trap #milosc #anal #ehh
To miała być tajemnica ale w sumie to mogę wam powiedzieć.
Dzisiaj umówiłem się z jednym panem z internetu na seks "bez zobowiązań" , trochę się bałem że może mi zrobić krzywdę albo że to jakiś napalony Janusz w przepoconych cottonworldach i futrem na całym ciele, ale okazało się że to bardzo miły i kulturalny pan i nawet ładny pomimo że już nie najmłodszy, był taki bardzo milusi, opiekuńczy no i taki słodki. Co prawda dość szybko się zchlapał (i w sumie ja też) ale potem jeszcze trochę pofiglowaliśmy. A po wszystkim odwiózł mnie grzecznie do domu, po drodze jeszcze kupił mi Monsterka i chipsy na stacji (chociaż nie prosiłem) ʕʔ Super, jak taki fajny dobry wujek, normalnie całą drogę se gadaliśmy bez skrępowania tak jak z dobrym kumplem, a jak wychodziłem z auta to mnie przytulił i powiedział - uważaj na siebie!
Aha no i najlepsze: na początku całego spotkania, patrzę a koleś coś wyciąga z szuflady, od razu se pomyślałem "no #!$%@? nic tylko teraz weźmie i mnie odstrzeli a później pokroi i schowa w piwnicy" ale okazało się że to ten taki termometr laserowy i chciał sprawdzić czy nie mam gorączki (i nie miałem)! (ʘʘ)
Kurde zajebiście było, czuję się taki rozpłynięty i rozanielony, ehhhh jak fajnie ()
  • 10
  • Odpowiedz