Wpis z mikrobloga

@raadaar: Byłem akurat wczoraj w Lewiatanie na Zwierzyńcu i w czasie mojej obecności trzech typów pytało o drożdże, których nie było, a później kierowniczka sklepu zastanawiała się, czy wywiesić kartkę "drożdży brak", czy "brak drożdży".

A do tego typ, zaprzyjaźniony chyba, mówił paniom układającym towar, że "wy tu Kambodżę macie, żadnych rękawiczek, żadnych maseczek, naciskajcie na kierownictwo"; w sumie miał rację.
a po prostu mam ochotę na domową pizzę.


@raadaar: ej po czasie ale coś podpowiem... podpłomyk. Ostatnio taką zrobiłem podpłomykową. Ciasto tylko z mąki i wody, super do pizzy pasuje. Ugniatasz, zostawiasz na kwadrans, wałkujesz i na patelnię.

Sos i resztę nakładasz już na patelni, jak się wstępnie podgrzeje.