Wpis z mikrobloga

Byłem ciekaw poprzedniej części #wykopowyalbumroku. Żaden z "pierwszoligowych" zespołów nie wydawał wtedy albumów, więc zdania były podzielone. Zwycięzcą jak na razie jest "Scream Bloody Gore" zespołu Death. A tymczasem przejdźmy do roku 1988 w metalu.

Poprzednie ankiety:
[1970](https://www.wykop.pl/wpis/47576731/dawno-temu-na-muzycznej-sekcji-#!$%@?-jeden-gosc-/)
1971
1972
1973
1974
1975
1976
1977
1978
1979
1980
1981
1982
1983 cz.1
1983 cz.2
1984 cz.1
1984 cz.2
1985 cz.1
1985 cz.2
1986 cz.1
1986 cz.2
1987 cz.1
1987 cz.2


Metal 1988 - najlepszy album (cz. 1/2)

  • Iron Maiden - Seventh Son of a Seventh Son 34.7% (34)
  • Riot - Thundersteel 1.0% (1)
  • Death - Leprosy 17.3% (17)
  • Bathory - Blood Fire Death 14.3% (14)
  • Helloween - Keeper of the Seven Keys, Part II 4.1% (4)
  • Testament - The New Order 2.0% (2)
  • Megadeth - So Far, So Good… So What! 14.3% (14)
  • King Diamond - Them 6.1% (6)
  • Forbidden - Forbidden Evil 0% (0)
  • Anthrax - State of Euphoria 6.1% (6)

Oddanych głosów: 98

  • 5
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@CojonesComoMelones: słuchałem Ironów w 88' ale sam już grałem thrash więc ten album podszedł mi średnio. Doceniłem go po latach, jest rewelacyjny, u mnie 3 miejsce w Top ich albumów.
Metallica - nie podszedł mi ten album, grali słabe, powolne kawałki, powoli odchodzili od thrasha a ja byłem coraz lepszy ;)
Slayer - zawiódł mnie wtedy ten album (skądinąd świetny), wszyscy myśleliśmy, że po rewelacyjnym Reign in Blood kapela stworzy coś