Wpis z mikrobloga

#grafjon

5. Spacerując sobie, coś mnie uwierało w nogę i popatrzyłem w dół no i co te graficiarze to ja nie wiem.

}1{

No ten wrzut jest prosty w przekazie, nie ma nawet tagu bo po prostu kto mieszka w tym mieście wie kto jest numerem jeden. Ale okej, skupmy się bardziej na wykonaniu, nie bez przyczyny to zostało zrobione na ziemi, może oznaczać

z jednej strony można odnieść wrażenie, że artysta przez to, że robi coś takiego na ziemi z pewnośćia chcę pokazać to jak wszystko przemija oczywiście wiadomo, że takie wrzuty na ziemi mogą bardzo szybko zostać zatarte, więc postanowiłem to uwiecznić

z drugiej strony może chcę pokazać, że wszystko zmierza do upadku, że na każdego czeka jakiś koniec?

ale przy jednej i przy drugiej interpretacji warto zauważyć, że miejsce w którym został zrobiony poniższy wrzut nie jest tak przypadkowe jak może się wydawać przy innych grafach (ot kawałek muru, jebnę sprejem) tutaj widać bardzo dobrze wyselekcjonowany element z całego dostępnego podłoża, widać ciemniejszy kolor który to może oznaczać coś więcej, wystarczy pomyśleć.

herejon - #grafjon

5. Spacerując sobie, coś mnie uwierało w nogę i popatrzyłem w dół...

źródło: comment_zWXXlp76DEvnew22Sop0fZL0kufaoATP.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz