Wpis z mikrobloga

@VanSuabo: Nie mam nic do osób nie będących rodowitymi nosicielami języka polskiego czy chociażby biegle się nim posługując, ale na pewnych stanowiskach chociażby z racji kontaktu z klientem (nawet tym złym i niedobrym) powinno się wymagać trochę więcej dbałości o język. Niby nic, ale jakoś tak razi po oczach taki babol