Wpis z mikrobloga

  • 3
@NeuroTC do tej pory spotkałem się i używałem jednorazowych. Do tego dochodzi szara, szeroka tasma (nie malarska) do połączeń między rękawiczkami a kombinezonem
  • Odpowiedz
  • 1
@NeuroTC w razie czego niech nie przyjdzie Ci do głowy ubieranie się w te zielone fizelinowe, Virus przenosi się droga kropelkowa, a te fizeliny są chłonne na wilgoć.
  • Odpowiedz
@SoNuS: Spoko ja już kończę kopanie bunkra. Jeszcze tylko boazeria i się wekuje na dobre.( ͡° ͜ʖ ͡°)
To faktycznie musi schodzić tych jednorazówek. Czyli przy większej ilości pacjentów w szpitalu zapotrzebowanie się nie zmieni jakoś bardzo.
  • Odpowiedz
@Renard15 gościu jak nie wiesz co się dzieje w szpitalach to utkaj dziurę. Moja dziewczyna jest piele na Banacha w Wawie, brakuje nawet mydła, maski rozkradzione, fartuchów brak a karza im iść na jakieś dyżury do podejrzanych. Jakbyś z chęcią poszedł bez niczego co może ochronić zdrowie Twoje I Twoich bliskich to elo.
  • Odpowiedz
  • 1
@durielek2 Nie, nie jeden pacjent, a brak środków ochronnych w hurtowniach, bo Janusze na kredyt wykupili. W jednym z białostockich szpitali zużywano średnio 150 tysięcy maseczek miesięcznie. Aktualnie hurtownia dosłała 1500, bo tylko tyle mają. Info od lekarza stamtąd.
  • Odpowiedz
@jaroty: Owsiak powinien przeznaczyć zebrane pieniądze z ostatniego finału na zakup odzieży ochronnej dla pracowników a nie na sprzęt ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@crest: przecież samorząd też już narzekał że szpital wystąpił o hajs i zaopatrzenie i nie było odpowiedzi tylko medialne show. Oddziały zakaźne się ostatnio zamyka jeden po drugim z braku hajsu i personelu. Nie tylko wyborcza o tym pisała.
  • Odpowiedz