Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 50
Pamiętam swoją komisję wojskową. Polazłem, rozebrałem się do majtek, pielęgniarki jakoś dziwne odwracały głowy i w ogóle nie mogły patrzeć, dusiły się. Powiedziały, aby delikatnie odchylił majty. Zobaczyły moje cudo, jedna pobiegła gdzieś, drugą zamuliło. Pewnie dlatego, bo nie myłem jeszcze wtedy penisa, a przed komisją nie myłem się z tydzień. Ta co pobiegła przyprowadziła lekarza, spojrzał na mojego penisa i powiedział "O #!$%@? STARY...". Powiedział abym się odwrócił. Zdjął mi majty, spojrzał na mój odbyt (zawsze dupę podcieram 2-3 listkami papieru, bo nie chcę marnować, więc mam nieco brązowy odbyt) i ryknął na całe gardło "#!$%@? JAKI ZAJZAJER". Pielęgniarki przyniosły jakieś odświeżacze powietrza i dezodoranty. Dali mi kategorię E i mydło. Kazali mi #!$%@?ć. Od tamtej pory myję się częściej, co 4-5 dni.

#komisjawojskowa
  • 2
via Wykop Mobilny (Android)
  • 27
@DigitalStarGirl: Wezwano mnie na komisję wojskową. Ucieszyłem się bo zawsze chciałem plądrować, gwałcić i zabijać. Dlatego bezzwłocznie rozpocząłem przygotowania. Pierwszym krokiem było zasięgnięcie porady u mojego sąsiada, który był zawodowym żołnierzem na rencie. Dostał odłamkiem granatu w pęcherz. Dlatego szczał przez rurkę do worka, który był przymocowany do kostki. Sąsiad bardzo ucieszył się z mojej wizyty bo w przeciwieństwie to tych ciot z PTSD bardzo lubił wspominać czasy wojny. Opowiadał mi