Wpis z mikrobloga

#koreapolnocna #geopolityka
Czy według was po sygnałach jakie dochodzą z KRLD byt tego państwa jest realnie zagrożony i czy może tam dojść do poważnego kryzysu z zamachem stanu włącznie, gdyby się okazało że "szanowny przywódca" sam jest zakażony.
W mojej opinii nawet jakby Kim odszedł to wiadomość o jego śmierci byłaby utrzymywana w tajemnicy, podczas gdy jego współpracownicy fabrykowaliby jakieś jego wypowiedzi udając, że jest żyw i dla bezpieczeństwa i dobra narodu musi pozostać w izolacji, a tak naprawdę zastanawiano się "szto diełać" - utrzymywać fikcję czy powiedzieć narodowi i światu prawdę.

Korea Płn. oficjalnie bez koronawirusa https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-02-29/kim-dzong-un-jesli-epidemia-rozszerzy-sie-w-kraju-beda-powazne-konsekwencje/?ref=aside_najnowsze

Według informacji oficjalnych w Korei Północnej nie wykryto jeszcze żadnego przypadku zarażenia koronawirusem, ale władze prowadzą intensywne działania prewencyjne, które określane są jako "kwestia istnienia narodowego".
  • 3
@dr_gorasul: Wg mnie większość tylko czeka na okazję żeby robić interesy z zachodem, Kim to wie dlatego skasował wujka bo ten był pewnie jedynym realnym zagrożeniem dla niego. Jak straci władzę to koniec monopolu na prawdę