Wpis z mikrobloga

@Ryu: Niestety Cejrowski często nagina rzeczywistość żeby pasowała do jego koncepcji. Czasem można pojechać w to samo miejsce co on i zobaczyć kawałek świata, zdecydowanie inny od lansowanego w "Boso przez świat"
Panie Ryu, znaczy się te wszystkie reportaże o ludziach żyjących w biedzie, brudzie, na paru metrach kwadratowych mając za sąsiadów choroby, w obawie przed drobną infekcją mogącą zakończyć ich i tak według przewidywań niezbyt długie życie - ale szczęśliwych, gdyż prostych i przez to niezatraconych w prymitywnych ideach oraz potrzebach zgniłego zachodu, to rzetelne dziennikarstwo podróżnicze? Już Anthony Bourdain, który za smakami świata jeżdżąc skupia się na kulturze związanej z jedzeniem więcej