[Dead_Inside]

najgorsza jest ta blokada, ktora nie pozwala na zmiany. niby ukladasz sobie w glowie scenariusz, czujesz narastajace poczucie sczescia, a nagle potem ci przechodzi, pojawia sie mysli ze nie dasz rady, wraca przeszlosc, ktora nie pozwala ci sie zmienic, byc szczesliwym.

ba, mam nawet takie #!$%@? mysli w stylu, ze nawet jakby mi sie udalo osiagnac cele, to plulbym sobie w brode ,,i co, nie mozna bylo tak od razu, ty glupi debilu, tyle lat zmarnowanych" xDDD i wrecz nie chce zmian, zeby wlasnie nie pojawilo sie to dziwne uczucie. co za bledne kolo

ja #!$%@?, sa na to tabletki? mial/ma ktos podobnie?
#przegryw

[D.....g]

@Dead_Inside trzeba zacząć żyć po prostu

[Dead_Inside]

@DizzyEgg: latwo powiedziec. przydaloby sie wymazywanie pamieci. moze to by pomoglo.

[kamil150794]

@Dead_Inside: Wiem, co czujesz. Mam tak od co najmnien dekady. W głowie ciągłe flashbacki, tak się nie da żyć.

[Dead_Inside]

@kamil150794: zazdroszcze innym ludziom ze co by nie #!$%@?, to ida do przodu, zapominaja, nastepny dzien jest nowym rozdaniem.

ja tak nie umiem. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[kamil150794]

@Dead_Inside: Też tak nie daję rady, bo widzę zależności dnia poprzedniego i jego oddziaływanie na teraźniejszość.

[Jin]

@Dead_Inside:

Powinieneś spróbować LSD.

[Dead_Inside]

@Jin: tez tak sadze. czytalem o uzywkach, miedzy innymi lsd, ze zmienia postrzeganie rzeczywistosci, pozwala ujrzec rzeczy z innej perspektywy. potrzebuje chyba czegos takiego, bo nie daje juz rady

masz skad zalatwic, wyslac paczkomatem? place zlotem

[Jin]

@Dead_Inside:

Zapytaj #narkotykizawszespoko jak ogarnąć z darknetu.