Wpis z mikrobloga

Tak sobie czytam komentarze pod znaleziskiem o wyrzuceniu City z LM i dochodzę do wniosku, że zarówno tu jak i na reddicie ludzie kompletnie nie wiedzą, za co ta kara.

Po pierwsze mnóstwo komentarzy w stylu "dobra dobra, teraz PSG". Otóż PSG złamało zasady w 2014 roku, #!$%@? im 60 milionów kary i zmniejszyli skład do następnej edycji LM do 21 piłkarzy.

City zostało ukarane za oszukiwanie UEFA w kwestii swoich przychodów od sponsorów i utrudnianie śledztwa w tej sprawie. PSG prawdopodobnie robi to samo. Różnica jest taka, że nie ma na to dowodów.

Po drugie, UEFA za #!$%@? nie wycofa wyroku. Jeśli nie dało się ich przekupić wcześniej, nie będzie się dało tego zrobić teraz. Ani kroku w tył. Odwrót w tym momencie oznaczałby wypranie się z jakiegokolwiek autorytetu i pokazanie, że można ich bezkarnie robić w #!$%@?, a FFP można sobie łamać bez konsekwencji.

Mansour poczuł się zbyt pewnie i przeszarżował. UEFA ma idealną okazję żeby pokazać pazur i zrobić z City przykład dla innych dużych.

#mecz #pilkanozna
  • 14
  • Odpowiedz
@nexetpl: Ja osobiście kompletnie tego nie ogarniam. UEFA narzuciła na kluby jakieś limity ile rocznie mogą mieć dochodu? Ile wydać na piłkarzy? Po co to komu?
  • Odpowiedz
@robertx: tak jak wspomina kolega, żeby szejkowie się nie panoszyli, a mniejsze kluby nie tonęły w długach. Kluby nie mogą mieć za dużych strat. Takie tuzy jak Man United, Barcelona czy Real mogą wydawać praktycznie tyle, ile chcą, bo mają swoje legitne źródła dochodu. City takich przychodów nie ma, więc pan szejk musi poratować.
  • Odpowiedz
tak jak wspomina kolega, żeby szejkowie się nie panoszyli, a mniejsze kluby nie tonęły w długach.


@nexetpl: A co w tym złego? Jak ktoś wydaje ponad stan to odpada z gry i kurek z sianem się zamyka, biznes jak każdy inny.

Kluby nie mogą mieć za dużych strat. Takie tuzy jak Man United, Barcelona czy Real mogą wydawać praktycznie tyle, ile chcą, bo mają swoje legitne źródła dochodu. City takich
  • Odpowiedz
Czyli można to zrozumieć tak, że kluby mogą wydać +/- tylko tyle ile mają dochodu z oficjalnych źródeł?


@robertx: Tak i sporo właścicieli to obchodzi w ten sposób, że ich własne firmy lub firmy z którymi są powiazani są sponsorami klubu transferując w ten sposób pieniądze.
W piłce nie da się dobić do topu bez właściciela z miliardami bo zanim wejdzie się na taki poziom to bogatsi rozkupią. Ten przepis
  • Odpowiedz
@Ron1n: @rumcajs666: Dzięki za wyjaśnienie. Teraz ma to sens. Bez tego przepisu kluby piłkarskie byłyby znakomitymi pralniami pieniędzy. Z tym przepisem zapewne też są ale na może trochę mniejszą skalę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Rozumiem, że jak United od kilku lat konsekwentnie przepieprza miliony funtów i nic nie gra to jest ok, ale jak City wydaje swoje pieniądze (co za różnica skąd?) i lepszą polityką transferową wygrywa to już jest ok?


@Ron1n: dokładnie tak. United swoją pozycję na rynku wypracowali przez wiele lat utrzymywania się na topie, wygrywanie trofeów i budowanie marki za granicą. Zasłużyli na licencję na #!$%@? pieniędzy w błoto. Przypadek City
  • Odpowiedz
PEDy są nielegalne w sporcie, więc dlaczego doping finansowy jest spoko?


@nexetpl: Doping finansowy jest tak długo spoko aż nie zagrażasz największym. Jakoś nie zauważyłem żeby ludzie tak hejtowali Sassuolo z Serie A bo lokalne Mapei ich wspiera czy Nieciecze bo Brukpol tam ładował kasę, a tez nie byliby tam gdzie są gdyby nie bogaty właściciel. Takich przykładów mniejszych klubów, ale nie aspirujących do topu można by znaleźć więcej.
Myśląc
  • Odpowiedz
@nexetpl: Oczywiście trzeba też pamiętać, że FFP obowiązuje tylko w rozgrywkach organizowanych przez UEFA, ale chodziło mi ogólny odbiór takich właścicieli przez przeciętnego kibica. Na City i PSG leci hejt bo są na topie, wieloma mniejszymi klubami działających podobnie, ale na mniejsza skalę nikt się nie przejmuje.
  • Odpowiedz
Jakoś nie zauważyłem żeby ludzie tak hejtowali Sassuolo z Serie A


@Ron1n: Jakoś nie zauważyłem żeby Sassuolo psuło rynek zawyżaniem stawek i horrendalnymi płacami.
  • Odpowiedz