Wpis z mikrobloga

@pokustnik: Póki co to czyszczą wszystko na południe M5. Na mój gust zajmą się terenami na wsch. od M5 tak żeby zabezpieczyć sobie bok. Wydaje się że nie będzie tam większego oporu. I tak dalszy marsz wzdłuż M5 byłby ryzykowny. Muszą wyrównać front.
  • Odpowiedz
@pokustnik: obecnie zdaje się, że rozdzielili się na dwie grupy i jedna poszerza zdobycze na południe od Maarat al-Numan (zdobyto m.in. miasteczko Hisz), a druga zdobywa wioski na wschód od M5, opróżniając tym samym worek, który jeszcze nie powstał.
Stawiam dolary przeciw orzechom, że jutro czy pojutrze i tak pójdą na Sarakib i Turasy będą znowu zamknięte.
  • Odpowiedz
@llllllll: Tak powinni zrobić. Wyczyścić teren na wschód od M5 i ominąć ich z prawej. Może się okazać że Turcy im pomogli bo zabezpieczą miasto które nie będzie wymagać walki. I pójdą dalej.
  • Odpowiedz
@llllllll: raczej nie. To byłoby przekroczenie cienkiej granicy. Tym bardziej że sułtan wysłał właśnie posiłki. Ofensywa wyrażnie zwalnia. Rebel dostają posiłki. Nie zdziwię się jak zaraz ktoś ogłosi rozejm i powstaną korytarze.
  • Odpowiedz
  • 2
@llllllll: W atak tak blisko linii tureckich wątpię. Za duże ryzyko, że jakieś zabłąkane pociski dosięgną pozycji karaluchów i zaraz SAA będzie się zmagać z nalotami odwetowymi sułtana.
  • Odpowiedz
  • 0
@llllllll: Nie zmienia to faktu, że jakby jakiś pocisk uderzył w te punkciki, to mogłoby to dostarczyć sułtanowi pretekstu do ograniczonych uderzeń odwetowych w SAA. A to mogłoby zatrzymać całkowicie obecną ofensywę.
  • Odpowiedz
@llllllll: zwolniła bo zdaje się że rebelianci opanowali chaos. Pogoda nie sprzyja lotnictwu. Ci z spod Aleppo dostali duże posiłki i co ważne dobrze wyposażone we wszelakie TOW co skutecznie eliminuje czołgi.
  • Odpowiedz