Wpis z mikrobloga

Rojoa Dove - Diaghilev pour homme
Post zbiorczy
Poznajemy tutaj zapach nr 11 z ???

Źródło: genericperfumes.com

Proporcja: 1:4

Co dodano: Spirytus skażony 96%

Kiedy dodano: 19.12.2019 r

Zapach GO: Na podstawie testu nadgarstkowego. Mocno cytrusowe otwarcie, kwaśne świeże cytruski pięknie zachęcają do dalszych niuchów ( ͡° ͜ʖ ͡°) Następnie powoli wybrzmiewa jakaś taka leśna głębia, pewnie mech dębowy, bo tak jest w nutkach na fragrze, ale nie jestem na tyle z nim obeznany, żeby go tutaj jakoś dokładnie wyczuć. Cytrusowość z otwarcia zostaje i trzyma się aż do końca, jednak im dalej w las tym więcej drzew... xD znaczy się tym bardziej leśnie mchowo go czuć, a coraz mniejszą rolę gra cytryna. W nutach wysoko jest jeszcze cywet, którego też nie do końca znam, ale kojarzy mi się z jakimś zwierzęcym zapachem knura. Szczerze mówiąc jak to zobaczyłem to zastanawiałem się czy w ogóle iść w tym kierunku, bo nie mam dobrych skojarzeń z tymi tzw. animalnymi nutkami. Ale tutaj mam wrażenie, że cywet jest bardzo zgrabnie wkomponowany w zapach, nie wybija się, nie atakuje, siedzi sobie spokojnie w tle i grzecznie przypomina, że Diaghilev GO to wcale nie taki zwykły grzeczny cytrynowy świeżaczek, lecz coś więcej, z głębią. No i wychodzi to baaardzo fajnie, ogólnie zapach mocno polecam, mi przypadł do gustu potężnie.

Podobieństwo do oryginału: No nie znam niestety Diaghileva w oryginale, jak będzie mi dane go powąchać, to może uzupełnię kiedyś ( ͡ ͜ʖ ͡)

#genericoils
  • Odpowiedz