Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@saskiaa: u mnie się tak zawsze mówiło, z tym że przyjęło się, że chodzi o to, że co jest po prostu delikatnie pikantne. Jak swojej różowej powiedziałem to pierwszy raz to patrzyła na mnie jak na #!$%@?, ale obecnie sama używa, mówiąc, że jest to słowo którego jej brakowało w określaniu skali ostrości.