Wpis z mikrobloga

Dzisiaj w pracbazie (nie taguje by Normictwo nie przyszło) usłyszałem rozmowę Normików jak to postanowili odpocząć 1 stycznia i z nikim się nie widzieć. Narzekali, że się nie dało, bo ciągle ktoś do nich wydzwaniał. Wyłączyli telefony, pogasili światła i światełka na choince by udawać, że ich nie ma, a i tak ktoś przyszedł. Zapukali im do drzwi.
Ech, to ja piwniczę w samotności i marzę by mieć kolegów, a ci aż nie mogą się odpędzić od towarzystwa.
#prawdziwyprzegryw
  • Odpowiedz