Wpis z mikrobloga

@LZBNZ: nie stać mnie, a żeby się wyprowadzić gdzieś conajmniej 10k oszczędności. Odkładać tyle przy płacy 2k na rękę (#!$%@? chyba w snach) i żyjąc jak biedak, odkładając każdy grosz, to będę może z kilka lat. Jak masz jakąś lepszą strategie to zapodawaj
@Pryncypalek29: zgodzę się z @overjoyed - najlepsze miejsce do zamieszkania. Jak będziesz szukał mieszkania - rozejrzyj się nie tylko w samym Gdańsku, bo ceny najmu są bardzo wysokie, ale zwróć uwagę również na Kowale, Borkowo i Pruszcz - ceny najmu niższe a z dojazdem podobnie co w lokalizacjach oddalonych od centrum.
@Pryncypalek29: nie wiem jak ceny wynajmu w innych miastach ale w gd zabijaja, przejzyj oferty i sam sprawdz, co za tym idzie, fajnie zlokalizowa e dzielnice sa drogie, tanie dzielnice to zadupia takie ze nawet nie poczujesz ze "mieszkasz w gdansku". juz lepsza gdynia.
@blackcurr4nt: @Pryncypalek29: Gdańsk ejst zajebisty, imo dla mnie najlepsze maisto - w sumie całe trójmaisto - w Polsce. Jest tam fajny klimat i fajne perspektywy. Miasto się rozwija i jest jakoś przyjemniej niż w innych maistach :).

Do koleżanki i tych miejscowości dodałbym ejszcze możę i Sopot, gdynie i nawet dalej Reda, Rumia. O ile robota dgzies w pobliżu SKM to też nie będzie krzywdy a koszty wynajmu odczuwalnie niższe.
@Pryncypalek29: nie dramatyzuje tylko mowie jak jest jak amerykanski polak #pdk, dlatego napisalem ze niewiem jak w innych miastach i ze sprawdz sobie ceny, jaki jest sens ze bedziesz mieszkal budzetowo na jakichs kowalach skoro jest to blokowisko jak tysiace innych w calej polsce, bez znaczenia czy to jest gdanska, szczecinska czy rzeszowka szuflandia
@kaaban: kolega widać światowy. Tak się składa, że z żadnego "zadupia" jak to Ty ująłeś nie przyjechałam, 30 lat w Gdańsku o jestem nim nadal zachwycona. Uważam, że to jedno z ładniejszych miast, z pewnością o wiele piękniejsze a z równie rozległymi perspektywami jak Warszawa. No ale cóż mogę wiedzieć, Ty pewnie pół świata zamieszkiwałeś ;)
@Pryncypalek29: spójrz na opis kolegi @kaaban:

będziesz zachwycony, jak wszyscy wiesniacy tutaj


pomimo tego, że spotkałem tutaj bardzo wielu miłych ludzi to wielu jest takich jak własnie ten wyżej: wielkie państwo bo dziadek przyjechał kiedyś do Gdańska i teraz wszystkich nazywają słoikami.

W Polsce mieszkałem (rozumiem przez to, że przynajmniej rok) w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Szczecinie i teraz Gdańsku i jedyne co mogę powiedzieć to "miasto jak miasto".

Komunikacja miejska
@Pryncypalek29: mieszkałem na deptaku Bogusława więc mi się podobało: a mieszkałem i w najgorszych czasach dla miasta (po upadku Stoczni, ~2007) i w tych gdy zaczęto miasto odnawiać (~2014). Blisko na Błonia, więc zieleni mi nie brakowało. Kluby też jakby lepsze niż te w Gdańsku: do dziś nie mogę znaleźć alternatywy dla "Hormona" czy Rockera. Tutaj (w Gdańsku) puby ratują sytuację (Pułapka czy Browaru Spółdzielczego); w Szczecinie teraz powstał raptem jeden