Wpis z mikrobloga

@jaca_pump: widzę kilka możliwych rozwiązań. Przeszczep, o którym wspomniałeś, jest jednak drogi i problematyczny. Możesz ogolić glacę na totalne zero - jest to powszechnie stosowana technika walki z zakolami. Jezeli zaś chodzi Ci tylko i wyłącznie o tzipsko, sugeruję, byś swe kroki skierował do jakiegoś #!$%@?, teraz tego pełno i to na telefon, przebierasz w czym chcesz, co Ci się tam podoba. Ogolona na łyso głowa okazałaby się w takiej sytuacji