No i 24 lvl wbity na tym ziemskim padole eehh, coś tam trochę napiłem się z najbliższą rodziną trochę pogadaliśmy nie było tak źle w sumie, ale nadal jakoś mi tak smutno, że to już tyle lat, a ja nadal jestem samotnym prawikiem, bez prawdziwych przyjaciół czy jakiś większych osiągnięć. Może w przyszłym roku się bardziej zmobilizuję i coś postaram zmienić w tym moim życiu, czego szczerze życzę sam sobie, a także wam drogie mirki z tagu #przegryw
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link