Wpis z mikrobloga

Wiem że pytanie o dobrego ortodontę już kilka razy przewijało się pod tagiem, polecacie Plaskacza, Ela-Dent i Primadent (Kaliszczak-Pelc), jak to wygląda w poszczególnych gabinetach cenowo - pierwsza wizyta, założenie aparatu, wizyty kontrolne? Jak podchodzą do trudnych przypadków?

Ktoś ma bezpośrednie porównanie? Chciałbym wstępnie wybrać jakieś gabinety żeby tylko 2-3 pierwsze wizyty opłacić i zdecydować który ostatecznie.
#rzeszow
  • 5
@jedzczarnekoty: Nie wiem jak tam z usługami stomatologicznymi w 2 pierwszych, ale mam doświadczenie swoje i w rodzinie (mama miała robione implanty tytanowe pewnie a moze i więcej niż 10 zębów) i musze przyznać że znają się na rzeczy ale cenowo nie są tani ale za to jakość usług jest najwyższa. Jeśli chcesz teraz coś u nich robić to wstrzymaj się gdzieś do Trzech Króli bo mają teraz dużo ludzi a
@jedzczarnekoty: kaliszczak pelc tylko i wyłącznie! Wiedza jest niesamowita, od samej recepcji czujesz się bardzo dopieszczony pod względem obsługi. Swoje kosztuje, to prawda ale warte każdego grosza. Najpierw chodziłam do nich na ulice graniczna, mieli jeszcze taki mały gabinecik. Wcale się nie dziwie ze dorobili się takiego budynku bo znają się na rzeczy.
@jedzczarnekoty: Porównania nie mam ale chodziłem do Ela-dent, generalnie trochę masówka i niezbyt miła recepcjonistka ale leczenie mam zakończone z efektów jestem zadowolony i wizyty to 50-100zł było jakieś 1-2 lata temu, max 150zł płaciłem jak wymieniałem kilka rzeczy. Za łuk było 1500zł. Teraz mogło trochę pójść do góry. Co do trudnych przypadków to tu się nie wypowiem bo uważam że nie było tak tragicznie u mnie chociaż jeden ząb miałem