Wpis z mikrobloga

Ale #!$%@?. Typek mnie raz wystawił. Jechałem pociągiem do Wawy (co prawda mieszkam pod no ale) i jak wysiadlem na miejscu spotkania nagle przestal odpisywac. Potem przepraszal, ze rzekomo utknal w windzie bla bla bla. No ja mu uwierzylem, bo w sumie mi sie podobal i dobrze mi sie z nim gadalo no i zajebiscie przystojny <3 i chcialem to jakos pociagnac dalej. Umowilismy sie na nastepny dzien, oczywiscie ja znowu tlucze sie pociagiem. I #!$%@?. Teraz olal mnie zupelnie juz wgl nie odpisuje xd
Bije sie teraz w piers za moja naiwnosc, dalem sie wystawic dwa razy i poza depresja czuje sie jak idiota. Moje zycie jest #!$%@?, z nikim mi nie wychodzi, a kazdy pisze jaki to nie jestem zajebisty, a potem i tak gowno z tego jest. Zycie sobie ze mnie kpi.
#teczowepaski
  • 49
@Aldarith: paaaanie 90 % spotkań z grindra nie dochodzi do skutku xD każdy sobie zwali i mu sie odechciewa :D
ja niedawno miałem iść z typem do kina i oczywiście cisza przez dwa dni to poszedłem sam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@pierogu: Rozmawialismy dosyc dlugo, w sumie podzielilismy sie swoimi historiami zycia i jakos nie chcialo mi sie wierzyc, ze to wszystko zmyslil... Mam tez jakas wiare w czlowieka no i nawet jako fejk, czemu pozwolil mi dwa razy jechac na drugi koniec Wawy na darmo?
@InterferonAlfa_STG: Ten tag dal mi raka, dzieki xd Bardziej chodzi mi o to, ze on byl na mnie napalony jeszcze bardziej (przynajmniej tak pisal). Spamowal zdjeciami penisow i scenariuszami, czego by to ze mna nie robil. Spermil po prostu, ja to troche bardziej wstydliwy jestem i nie pisalem az tak wprost
@Aldarith: ja raz jechałem do kolesia i jak kasowałem bilet to automat mi go zjadł, dosłownie odzyskałem tylko centymetrowy fragment więc jakby kanar mnie złapał to też ziomka bym wystawił a przynajmniej tak to by wyglądało bo kto uwierzył by w historię z biletem, na szczęście spokojnie dojechałem, takich sytuacji jest mnóstwo, nie przejmuj się i nie myśl że to z tobą coś nie tak po prostu zdarzają się chamy druga