Wpis z mikrobloga

@Fulleks rzecz w tym, że po tonie wypowiedzi można stwierdzić, że osoby wypowiadające takie kwestie nie mają szans ukończyć jakichkolwiek studiów, a co dopiero doktoranckich. Więc wmawiają sobie i innym, że lepsze jest urodzenie i wychowanie dziecka, i że to ich wybór, że świadomie zrezygnowały z kształcenia na rzecz potomka, a zwykle było tak, że się do studiów zwyczajnie nie nadawaly. Do tego nikt nie weryfikuje co wyrasta z takich dzieci, jak
@Fulleks: No, ale pani z drugiej wypowiedzi zwłaszcza porównuje to w dodatku umniejszając osiągnięcia osób, które maja inne priorytety. W dodatku szydzi z osób, które pracują. Nikt nie ma problemu z tym, ze ludzie maja dzieci, ale zauważam, ze wiele kobiet, które nic innego nie robią ze swoim życiem poza rodzeniem atakuje dziewczyny, którym zależy na wykształceniu i ogarnięciu się zawodowo.
@somskia: No jak to "dlaczego"? No jak ma jakaś laska siedzieć za biurkiem i zgrywać ważniaczkę to już lepiej niech siedzi w domu (z dzieckiem).
A tak na serio to mam na myśli wszystkie biurwy w urzędach przed którymi trzeba się płaszczyć czy innymi kierowniczkami z wystrzelonym w kosmos ego które potrafią tylko uprzykrzać życie podwładnym.
@To_ja_moze_pozamiatam: Dlaczego? Pracuje za biurkiem jak miliony osob. Nie czuje się ważna ani lepsza, bo jestem zwykłym pracownikiem wykonującym jakieś zadanie. Mam mnóstwo znajomych z pracy, takich którzy pracują w innych korpo i nikt się jakoś nie panoszy XD sa wyjątki, bo wszędzie są, ale znam różnych ludzi, nawet takich co nigdy palcem nie przełożyli, a się czuja lepsi od innych.
@somskia prawdę mówiąc to i jedno i drugie może osiągnąć totalny debil jeśli tylko będzie dość uparty. ¯_(ツ)_/¯ znam gościa który skończył tylko podstawówkę, a zarabia na swojej działalności ok 20k+ miesięcznie od prawie 30 lat. To jest sztuką xDDD
@To_ja_moze_pozamiatam: mój drogi, nie mam. Ty w powyższych komentarzach napisałeś, ze pani nazywając ludzi pracujących za biurkiem wazniaczkami ma racje, a potem dodałeś, ze lepiej zajmować się dziecmi niż zgrywać ważniaka. Jak mam to inaczej interpretować?