Wpis z mikrobloga

#wykopaka

To był mój pierwszy raz z wykopaką, starałem się zadowolić swojego odbiorcę i w duchu oczekiwałem, że osoba po drugiej stronie również postara się zadowolić mnie. No i co? No i #!$%@?!

Szanowne mirki, uroczyście oświadczam że to nie jest mój ostatni raz z wykopaką, a na przyszłość życzę Wam wszystkim i przede wszystkim sobie ( ͡° ͜ʖ ͡°) takiego mikołaja jakim jest tajemniczy Pan Przemek ( ͡° ͜ʖ ͡°). Podczas rozpakowywania paczuchy mój uśmiech był coraz szerszy, to jest niesamowite uczucie od zupełnie obcej osoby dostać spersonalizowany prezent, bije z tego taka chęć starania się, taka zupełna szczerość jaka z pewnością nie występuje podczas łamania się opłatkiem z rodziną ( ͡° ͜ʖ ͡°). Naprawdę można śmiało przyznać, że wzruszyłem się jak bardzo od serca jest zarówno prezent, jak i przede wszystkim list, w którym nadawca napisał co nieco o sobie i przede wszystkim jaka szczerość od niego bije - jestem pewien, drogi nadawco, pod jakimkolwiek nickiem się ukrywasz, że jesteś naprawdę szczerą i dobrą osobą. A od takiej osoby dostać taki prezent... Na pewno nie zapomnę tego nigdy. I nawet milion dolarów rzucone w prezencie na #!$%@? nie byłoby tak dobrym prezentem, jak to co dostałem - bo poza samymi rzeczami dostałem również prawdziwie szczerego ducha świąt, który przebija absolutnie wszystko swoją wartością. Jestem prawdziwie, prawdziwie szczęśliwy.

Prezent składa się z alkoholu, a jakże ( ͡° ͜ʖ ͡°) małe winko czerwone oraz białe wino regionalne, jestem smakoszem win więc z pewnością wypiję Twoje zdrowie. Mnóstwo słodyczy, które należy unicestwić do końca roku, żeby mogły wjechać postanowienia noworoczne ( ͡° ͜ʖ ͡°). Barszczyk winiar - serio nie zabrzmi to zbyt poważnie, ale mówię całkowicie serio: za czasów licealnych często spotykałem się z grupką znajomych w celu oglądania bardziej ambitnego kina, mam szczególny sentyment do tych czasów, a w trakcie trwania spotkań często właśnie (poza wiadomymi napojami) wjeżdżał barszczyk winiar. Od tamtego czasu go nie piłem. Sam nawet pewnie nie zdajesz sobie sprawy, jaką radość mi tym sprawiłeś ( ͡° ͜ʖ ͡°). Powrót do beztroskich czasów zacznę dziś wieczorem. No i autko hot wheels - już stoi pod monitorem ().

Punkt główny prezentu - mianowicie książka "Mechanik - kulisy padoku Formuły 1 i tajemnice rywalizacji". Zacznę od tego że nie mam i nie czytałem - więc trafione w punkt. Jest to również książka, w której korektę merytoryczną przeprowadzał Pan Mikołaj Sokół - czyli mój kolega z pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°). Jest to absolutnie najbardziej trafiona literatura, o jakiej mogłeś pomyśleć. Dziękuję Ci bardzo serdecznie za włożony czas, a przede wszystkim - co widać i co jest najważniejsze - włożone serce w ten prezent, zależy mi na tym abyś wiedział, że wpłynąłeś na mnie tą paczką w sposób metafizyczny. Z ledwo widzącego na oczy, #!$%@? po nocce i #!$%@? gościa zrobiłeś zadowolonego z życia, pełnego atmosfery świątecznej faceta z wiecznym bananem na twarzy. Dzięki Ci za to - wesołych świąt!

Korzystając z okazji chciałbym również podziękować organizatorom #wykopaka za świetną, ciężką ale - mam nadzieję - satysfakcjonującą robotę. Dobrzy z Was ludzie.
Pobierz thePiter - #wykopaka

To był mój pierwszy raz z wykopaką, starałem się zadowolić sw...
źródło: comment_dCM3ZOFC6IPWXufAlYHtFAQOT2teut8j.jpg
  • 3